Tragiczna śmierć 28-letniego muzyka. Artysta zmarł na scenie [WIDEO]

14.03.2023 12:02
Koncert Fot. shutterstock.com; zdjęcie poglądowe

Informację o śmierci młodego muzyka potwierdziła rodzina.

W wieku 28 lat zmarł raper z RPA, Costa Titch. Jego śmierć po koncercie potwierdziła rodzina. Muzyk występował w Johannesburgu i podczas swojego show przewrócił się na scenie.

Polecamy

Tragiczna śmierć 28-letniego muzyka. Artysta zmarł na scenie [WIDEO]

Jak podają zagraniczne media, w sobotę 11 marca podczas koncertu młodego rapera na Ultra Music Festival, który występował pod pseudonimem Costa Titch, doszło do tragedii. W pewnym momencie występu raper przewrócił się na scenie i szybko wstał, dzięki pomocy innego muzyka na scenie. Publiczność myślała, że to tylko niewinny wypadek, ale raper upadł kolejny raz, spadł ze sceny i tym razem już się nie podniósł. Nieprzytomnego artystę zawieziono do szpitala. Świadkowie zajścia podają, że 28-latek upadając mocno uderzył głową o scenę.

Chwilę po wypadku w sieci pojawiły się plotki o śmierci rapera, które ostatecznie zostały potwierdzone przez rodzinę muzyka. Jak podaje rmf.fm, w oświadczeniu możemy przeczytać:

Śmierć tragicznie zapukała do jego drzwi. Pozbawiła nas ukochanego syna, brata i wnuka, Constantinosa Tsobanoglou, którego obywatele RPA pokochali i ubóstwiali pod pseudonimem scenicznym Costa Titch.

Jak na razie nie potwierdzono oficjalnej przyczyny śmierci młodego muzyka.

Costa Titch naprawdę nazywał się Constantinos Tsobanoglou i był wschodzącą gwiazdą hip-hopu. Jego utwór "Big Flex" został odsłuchany 45 mln razy.

Aleksandra Degórska
Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.