„Analna” parodia „Deadpoola” w wykonaniu Petera Griffina z „Family Guy”

Czego spodziewaliście się po połączeniu Deadpoola z serialem „Family Guy”?!
„Family Guy” to jeden z tych seriali animowanych, które charakteryzują się kreską rodem z produkcji dla dzieci, ale są przeznaczone dla dorosłych widzów. Niejednokrotnie przygody Petera Griffina i jego dziwnej rodziny wzbudzały kontrowersje. Twórcy serialu nie boją się poprawności politycznej i żartują z nawet najbardziej poważnych tematów. Wszystko doprawione jest dużą dawką naprawdę absurdalnego humoru. Prawdopodobnie z tego powodu serial cieszy się ogromną popularnością. Z okazji 300. odcinka „Family Guy” występ gościnny zaliczył sam Deadpool.
Deadpool w „Family Guy”
W sieci pojawił się fragment odcinka, w którym Peter Griffin w stroju Deadpoola rozprawia się z oprychami. Scena parodiuje film Tima Millera, w którym dochodzi do podobnej sytuacji. Jak Peter radzi sobie jako wygadany najemnik? Zobaczcie sami:
Scena parodiuje zarówno „Deadpoola”, jak i inne filmy należące do produkcji o superbohaterach. Peter w charakterystyczny dla Wade'a Wilsona sposób wyjaśnia, że kuracja, której został poddany, nie spowodowała, że otrzymał supermoce, ale za to rak rozprzestrzenił się na jego odbyt. W filmie postać grana przez Ryana Reynoldsa, po wykryciu nowotworu, postanowiła poddać się eksperymentalnej terapii, w wyniku której otrzymała nadludzkie zdolności. „Analnego” charakteru parodii dodatkowo nadaje piosenka Juice Newton „Angel of the Morning”, z odpowiednio zmiennym tekstem. Zamiast słowa „angel”, pada „anus”.
Prawdziwy Deadpool lepiej by tego nie wymyślił i na pewno byłby dumny z parodii! Czym zaskoczy nas filmowa wersja tego bohatera? Przekonamy się już 18 maja (albo 1 czerwca) 2018 roku, kiedy do kin wejdzie druga część przygód wygadanego najemnika.
Oceń artykuł