Chris Hemsworth zdradza, kto powinien zagrać Jamesa Bonda

Australijski aktor, który znany jest jako odtwórca Thora w kinowym uniwersum Marvela, podzielił się ostatnio ciekawą opinią.
Daniel Craig gra Jamesa Bonda od dobrych jedenastu lat, ale po jego występie w „Spectre” z 2015 roku, pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, czy angielski aktor wcieli się ponownie w najsłynniejszego agenta świata. Jak wszyscy doskonale wiemy, Craig sam podsycał informacje na temat swojego odejścia z serii, mówiąc dosadnie, że wolałby rozbić szkło i naciąć sobie nadgarstki, aniżeli zagrać jeszcze raz Bonda. Z tego powodu media prześcigają się ostatnimi czasy w typowaniach, kto mógłby być nowym agentem jej Królewskiej Mości. Do tej frapującej gry dołączył ostatnio Chris Hemsworth, który powiedział w jednym z wywiadów, że jego kandydatem do roli jest Charlize Theron:
Uosabia ona szlachetność, siłę, powagę oraz prawość, czyli cechy, które powinna mieć ta postać. Jest bystra jak cholera, a także jest odpowiednio przygotowana do ról fizycznych. Brała udział w scenach walki mając na sobie buty na wysokim obcasie, a wcześniej równie imponująco zagrała w sukni o długości blisko 2,5 metra.
Australijska gwiazda wie co mówi. Charlize Theron ma ostatnio wyjątkowo dobrą passę w filmach kina akcji. Po jej znakomitym występie w filmie „Mad Max: Na drodze gniewu”, teraz zbiera bardzo dobre opinie za swoją rolę w „Atomic Blonde”, którego premiera odbędzie się 28 lipca 2017 roku. Nie wolno zapomnieć również, że aktorka pojawiła się także w 8. części „Szybkich i wściekłych”. Spodobała się tak bardzo, że producenci rozważają nawet stworzenie spin-offa z jej postacią. Słowa odtwórcy Thora doszły oczywiście do Theron, która w rozmowie z E! News nie ukrywała zaskoczenia:
To niezwykle wspaniałomyślne i miłe z jego strony. To bardzo słodkie.
Tuż przed śmiercią, legendarny Roger Moore miał z kolei inne typy. Najpierw stawiał na Hugh Jackmana, ale później zmienił na Damiana Lewisa. Pierce Brosnan z kolei widzi Idrisa Elbę lub Colina Salmona. Wszyscy jednak doskonale wiedzą, że producentka Barbara Broccoli bardzo chce powrotu Daniela Craiga. I chodzą słuchy, że udało się jej przekonać aktora.
Oceń artykuł