Czy w filmie "Bumblebee" jest scena po napisach?

Już niedługo do kin trafi "Bumblebee" w reżyserii Travisa Knighta. Czy w najnowszym filmie z serii Transformers pojawia się scena po napisach?
Każdy, kto lubi blockbustery, wie, że nie zawsze warto wychodzić z sali kinowej w pierwszej kolejności. Od mniej więcej dekady w prawie każdej produkcji komercyjnej pojawiają się sceny po napisach. Czy podczas seansu najnowszego filmu z serii "Transformers" pod tytułem "Bumblebee" warto czekać do zapalenia świateł?
"Bumblebee" - scena po napisach
Prawie każdy większy film oprócz tradycyjnego zakończenia zawiera również dodatki w postaci jednej lub kilku scen pojawiających się w trakcie napisów końcowych. Czasem to jedynie śmieszny fragment, który nie ma wpływu na całą fabułę, ale o wiele częściej pojawiają się jednak zapowiedzi kolejnych części serii. Prym w ilości scen po napisach wiedzie Marvel Studios i wśród widzów produkcji na podstawie komiksów Domu Pomysłów czekanie w kinie do samego końca filmu jest już niepisaną tradycją. W filmach z serii "Transformers" również pojawiały się sceny po napisach. Nie inaczej jest w przypadku "Bumblebee". Nie musicie jednak oglądać całej listy płac. Dodatkowy fragment filmu pojawia się mniej więcej 30 sekund po zakończeniu produkcji i wyświetleniu nazwisk twórców i aktorów, wcielających się w głównych bohaterów.
"Bumblebee" - co oznacza scena po napisach w soin-offie "Transformers"?
UWAGA! Dalsza część artykułu zawiera spoilery. Czytasz na własną odpowiedzialność!
Film w reżyserii Travisa Knighta kończy się pożegnaniem tytułowego Autobota z Charlie - jego ziemską przyjaciółką. Bumblebee skanuje przejeżdżającego w oddali Chevroleta Camaro i przeistacza się z Volkswagena Garbusa w tę sportową brykę. Robot musi kontynuować swoją misję na Ziemi i stworzyć bazę dla innych Autobotów, które uciekły z planety Cybetron. W ostatniej scenie widzimy, jak samochód odjeżdża w siną dal. Po chwili jedzie mostem Golden Bridge u boku wielkiej czerwononiebieskiej ciężarówki. Fani zapewne domyślają się, że dostawcza maszyna to Optimus Prime, który zdołał dotrzeć już na naszą planetę.
W dodatkowej scenie pojawiają się Bumbleebee i Optimus po tranformacji, którzy stoją w lesie i obserwują nocne niebo. Przywódca Autobotów dziękuje swojemu żołnierzowi za dobrze wykonaną misję, zwracając się do niego po imieniu, pod jakim funkcjonował na Cybetronie. Żółty Transformer odpowiada za pomocą radia, że teraz nazywa się Bumblebee. Po chwili na niebie pojawiają się spadające obiekty, płonące w atmosferze Ziemi. Finał sceny sugeruje, że w kierunku planety zmierzają kolejne Autoboty.
To jednak nie koniec. Dowiadujemy się również, co po rozstaniu z Bumblebee wydarzyło się z Charlie. Widzimy ją w garażu rodziców, kiedy majstruje przy samochodzie Corvette należącym niegdyś do jej ojca. W końcu udaje jej się odpalić auto. Tą dość prozaiczną sceną twórcy zasugerowali widzom, że dziewczyna pokonała wszystkie swoje problemy i poszła własną drogą, w czym pomógł jej Bumblebee.
"Bumblebee" - kiedy premiera?
Spin-off "Transformers" będzie miał swoją światową premierę 20 grudnia 2018 roku. Na razie produkcja została bardzo dobrze oceniona przez krytyków filmowych i widzów, którzy mieli okazję zobaczyć ją na pokazach przedpremierowych. Polscy fani Transformersów będą mogli obejrzeć "Bumblebee" już od 4 stycznia 2019 roku.
Oceń artykuł