Gwiazda "Harry’ego Pottera" padła ofiarą rasistów. Zabroniono jej o tym mówić

Katie Leung znana z serii "Harry Potter" wyznała po latach, że miała zaprzeczać rasistowskim atakom na swoją osobę. Kto był odpowiedzialny za tuszowanie sprawy?
Katie Leung wcielająca się w Cho Chang w serii "Harry Potter", doświadczyła rasizmu w internecie. Aktorka zdradziła, że zabroniono jej otwarcie poruszać tę kwestię.
"Harry Potter" i świątnia rasizmu
Na przestrzeni ośmiu filmów o młodym czarodzieju pojawiło się bardzo dużo postaci. Niektóre były obecne we wszystkich częściach "Harry’ego Pottera", a inne pojawiły się tylko w niektórych produkcjach. Do tej drugiej grupy zalicza się Cho Chang grana przez Katie Leung - szkocką aktorkę o chińskich korzeniach.
Leung, która pojawiła się w filmie "Harry Potter i Czara Ognia", zdradziła w rozmowie z portalem Chinese Chippy Girl kulisy otrzymania roli ukochanej tytułowego bohatera granego przez Daniela Radcliffe’a. Okazało się, że gdy ogłoszono kto wystąpi jako Cho Chang, nie zabrakło rasistowskich komentarzy pod adresem Leung.
W pewnym momencie wygoogle’owałam samą siebie i trafiłam na stronę, która była w pewnym sensie poświęcona fandomowi "Harry’ego Pottera". Pamiętam, że przeczytałam wszystkie komentarze. I tak, to było tam dużo rasistowskiego g***a.
Kiedy Leung dostała rolę ukochanej Harry’ego Pottera, miała 16 lat. Niedoświadczona aktorka powiedziała o rasistowskich atakach rzecznikowi prasowemu, z którym miała kontakt. Okazało się, że skutecznie próbowano wyciszyć temat.
Pamiętam, jak mi powiedzieli: Och, popatrz Katie, nie widzieliśmy tych stron internetowych, o których mówią ludzie. I wiesz, jeśli zostaniesz o to zapytana, po prostu powiedz, że to nieprawda. Powiedz, że to się nie dzieje.
Leung zgodziła się spełnić prośbę i przez lata nie poruszała tematu. Portal Variety próbował się skontaktować z przedstawicielami Warner Bros. i zapytać o komentarz w tej sprawie. Bezskutecznie, więc nadal nie wiadomo, kto polecił aktorce milczeć na temat rasistowskich ataków ze strony fanów.
"Harry Potter" jest rasistowski?
To nie pierwszy raz, kiedy świat stworzony przez J.K. Rowling spotyka się z zarzutem rasizmu. Samo imię i nazwisko Cho Chang od lat jest krytykowane za to, że zostało stworzone po łebkach, przez ci jest rasistowskie, bo bazujące na stareotypach dotyczących Chińczyków. To jednak nie wszystko. Autorce wytknięto rasizm w ukazaniu Nagini w filmie "Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda". Chodzi o los postaci o azjatyckim pochodzeniu. Nagini została przeklęta i resztę życia spędziła pod postacią węża.
Mimo negatywnych doświadczeń związanych z graniem w serii "Harry Potter", Katie Leung przyznała, że nie żałuje wcielenia się w Cho Chang.
Byłam naprawdę ku***sko wdzięczna, że dostałam tę propozycję. (…) Ciągle jednak sobie powtarzam: szkoda, że czegoś wtedy nie powiedziałam. Ale nie zawsze możesz to zrobić.
Czy sprawa się wyjaśni i przedstawiciele Warner Bros. skomentują wyznania aktorki? O tym przekonamy się za jakiś czas.
Oceń artykuł