"Klecha" - nowy film TVP odpowiedzią na "Kler" Smarzowskiego?

Natalia Hluzow
31.10.2018 12:04
Klecha nowy film TVP|undefined Fot. materiały prasowe TVP

Na wiosnę 2019 roku do kin trafi nowy polski film poświęcony przedstawicielom duchowieństwa. I nie będzie to "Kler 2", lecz produkcja TVP opowiadająca o prześladowaniu księży w czasach PRL-u. 

Właśnie zakończyły się zdjęcia do filmu "Klecha" w reżyserii Jacka Gwizdały. W tytułowego bohatera wcieli się Mirosław Baka. O czym dokładnie opowie nowy film TVP?

"Klecha" - o czym będzie nowy film TVP?

Wszystko wskazuje na to, że gigantyczny sukces "Kleru" zachęcił władze TVP do zrealizowania własnej produkcji o polskich przedstawicielach duchowieństwa. "Klecha" będzie oczywiście filmem nieco innym niż najnowsze dzieło Smarzowskiego, jednak skupi się na tej samej grupie społecznej. 

Nowy film TVP w reżyserii 64-letniego Jacka Gwizdały, który dotychczas wyreżyserował dwa projekty dokumentalne ("Akademia Policyjna" i "Kamień"), skupi się na prawdziwej historii ks. Romana Kotlarza, który w latach 70. był prześladowany przez SB. Scenariusz jest efektem współpracy reżysera, Janusza Petelskiego i Wojciecha Pestki.

Ksiądz Roman Kotlarz był jednym z uczestników wydarzeń radomskich w czerwcu 1976 roku. Jak wielu innych księży był prześladowany przez powstałą w 1973 roku "Grupę D" - ściśle tajny oddział, którego zadaniem była walka z Kościołem. Jak czytamy w oficjalnym opisie produkcji, udostępnionym przez portal Wirtualne Media:

Szefem spec oddziału zostaje pozbawiony skrupułów, cynicznie manipulujący ludźmi "Mistrzo" (w tej roli Piotr Fronczewski). Pobicia, uprowadzenia, podpalenia i prowokacje, to sztandarowe metody pracy tajnej grupy, której jednym z ważniejszych zadań jest zastraszanie i próba pozyskania do współpracy niezłomnego księdza Romana (Mirosław Baka), proboszcza z podradomskiego Pelagowa, ze szczególną perfidią prześladowanego przez komunistyczne służby już od czasów studiów w Seminarium Duchownym w Krakowie w latach 50. Nękany nocnymi telefonami z pogróżkami i szantażowany ksiądz Roman nie ustaje jednak w działaniach wspierających strajkujących robotników z Radomia, co wywołuje furię "Mistrza" i popycha go do podjęcia coraz drastyczniejszych kroków. Nieudana próba zamachu na życie kapłana tylko zwiększa jego determinację w walce o prawa pokrzywdzonych.

Tytuł "Klecha" stanowi nawiązanie do kryptonimu akt operacyjnych przeciwko księżom, które sporządzono w czasach PRL-u. Prócz wcielającego się w główną rolę Mirosława Baki, w filmie wystąpią też m.in. Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Piotr Fronczewski, Janusz Chabior, Marcin Bosak i Robert Gonera.

"Klecha" - kiedy premiera?

W październiku 2018 zakończono zdjęcia do filmu, które realizowano m.in. w Częstochowie i Pionkach pod Radomiem. Budżet produkcji wyniósł ok. 6 milionów złotych.

"Klecha", podobnie jak "Kler", został dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Premiera produkcji odbędzie się 1 marca 2019. Poza filmem kinowym powstanie także trzyodcinkowa wersja telewizyjna "Klechy", którą zaprezentuje stacja TVP. "Klecha" będzie pierwszym projektem dystrybuowanym przez zespół dystrybucji kinowej w biurze handlu i współpracy międzynarodowej TVP. Czy produkcję czeka międzynarodowy sukces na miarę "Kleru" Smarzowskiego? Przekonamy się wiosną 2019. 

Natalia Hluzow Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.