Na ścieżce dźwiękowej nowego „Króla Lwa” zabraknie jednego z kultowych utworów

Ścieżka dźwiękowa nowej wersji „Króla Lwa” przyniesie fanom klasyku wiele miłych wspomnień. Niestety, nie obejdzie się też bez rozczarowań.
Elton John w wywiadzie dla brytyjskiego czasopisma The Sun, potwierdził, że wraz z Timem Ricem ponownie napisze muzykę do „Króla Lwa”. Panowie byli bowiem autorami najsłynniejszych piosenek z legendarnej animacji, w tym „Can You Feel The Love Tonight” („Miłość rośnie wokół nas”) czy „Circle of Life” („Krąg życia”). Ścieżkę dźwiękową, również jak za pierwszym razem, ma skomponować Hans Zimmer. Potwierdziły się też zapowiedzi, że swój udział będzie miała także Beyonce. Piosenkarka nie zastąpi, jak się obawiano, Eltona Johna, ale połączy z nim siły i zaśpiewa finałową piosenkę filmu skomponowaną specjalnie do nowej wersji „Króla Lwa”. Beyonce wcieli się też w postać Nali, przyjaciółki i ukochanej Simby.
Piosenka Skazy usunięta z „Króla Lwa”
Niestety, mamy też złe wieści dla fanów oryginału z 1994 roku. Jak donosi portal comicbook.com, w nowej wersji prawdopodobnie nie pojawi się piosenka „Przyjdzie czas”, którą śpiewał Skaza po przejęciu władzy nad Lwią Ziemią. W polskiej wersji językowej wykonywał ją Marek Barbasiewicz, zaś w wersji oryginalnej utwór pt. „Be Prepared” śpiewał sam Jeremy Irons, który użyczał też głosu Skazie. Nie podano oficjalnej przyczyny tej zmiany, prawdopodobnie powód jest jednak prozaiczny - kultowa dla fanów „Króla Lwa” piosenka, nie zyskała aż tak dużej popularności jak „Hakuna Matata” czy „Krąg życia”. My wolimy jednak wierzyć, że Chiwetel Ejiofor nie miał czelności mierzyć się z wykonaniem mistrza.
Skoro więc wszyscy znamy na pamięć wersję polską, posłuchajmy tym razem genialnego Ironsa:
Podobny los spotkał też utwór śpiewany przez Zazu. „Poranny raport”, który można było usłyszeć w późniejszej, specjalnej edycji filmu, również nie pojawi się w nowej wersji.
Nowy „Król Lew” - kiedy premiera?
Choć film wciąż nie jest jeszcze gotowy, Elton John zdradził, że widział już materiały z remaku i że robią one piorunujące wrażenie. Jak powiedział:
Widziałem fragmencik rozpoczęcia, który jest wspaniały. Jon Favreau reżyseruje, a zrobił już fantastyczną robotę w Księdze Dżungli. Ten film będzie wspaniały.
Z pewną dozą nieufności, czekamy więc na efekty opisywane przez Eltona Johna. Nowy „Król Lew” ma mieć swoją premierę 19 lipca 2019 roku. W nowej obsadzie, poza Beyonce, znaleźli się Donald Glover jako Simba, Seth Rogen jako Pumba, Billy Eichner jako Timon, John Oliver w roli Zazu, Chiwetel Ejiofor jako Skaza i James Earl Jones w roli Mufasy.
Oceń artykuł