Natalie Portman wypowiedziała się na temat "Thora: Love and Thunder": czas iść na siłownię

Marvel Studios wygrał tegoroczną odsłonę Comic-Conu w San Diego - nie tylko pokazali plany na Fazę 4, ale także przedstawili nowy film o Thorze z powracającą Natalie Portman.
Chris Hemsworth, Tessa Thompson oraz Natalie Portman powrócą do głównych ról w filmie "Thor: Love and Thunder". Co jest ciekawe, Portman ma się wcielić w kobietą wersję Thora. Aby doprowadzić się do "boskiej" sylwetki, aktorka zapowiedziała, że najbliższy czas będzie spędzała niemalże w całości na siłowni. Przyznała też, że jest niesamowicie podekscytowana powrotem do filmowego uniwersum Marvela.
Natalie Portman będzie nowym Thorem
Natalie Portman opublikowała na Instagramie zdjęcie z panelu Marvel Studios na Comic-Conie, gdzie pozuje obok Taiki Waititiego z młotem Mjolnirem w rękach.
Jestem niesamowicie zadowolona, że mogę się pochwalić powrotem do MCU jako kobieca wersja Thora z legendami: Taiką Waititim, Tessą Thompson i Chrisem Hemsworthem (pamiętajcie to zdjęcie, jako ostatnie zanim ostro przytyram).
Informację na temat 4. części "Thora" poznaliśmy na kilka dni przed samym Comic-Conem w San Diego. Wtedy nie wiedzieliśmy jednak, że Portman wcieli się w damską wersję Thora oraz tego, że do roli Walkirii (tudzież królowej Asgardu) powróci Tessa Thompson. Premiera "Thora: Love and Thunder" odbędzie się 5 listopada 2021 roku.
Zobacz także: Mahershala Ali jako Blade w nowych filmach MCU
Oceń artykuł