"Nieplanowane" - polskie aktywistki bojkotują antyaborcyjny film za fundamentalistyczną propagandę

Polskie środowiska pro-choice bojkotują film "Nieplanowane", który został przez nie uznany za zbiór fantazji fundamentalistów na temat zabiegu przerwania ciąży.
Temat aborcji przewija się w polskiej polityce od wielu lat i wciąż wzbudza kontrowersje. Wiele organizacji stara się edukować społeczeństwo i zwalczać szkodliwe mity na temat zabiegu przerywania ciąży, ale przed nimi nadal sporo pracy. Nie pomaga im w tym zbliżająca się premiera filmu "Nieplanowane", który trafi do polskich kin pod patronatem Episkopatu oraz prezydenta Andrzeja Dudy. Z tego powodu w mediach społecznościowych trwa bojkot amerykańskiej produkcji.
"Nieplanowane" - antyaborcyjny film bojkotowany w Polsce
W akcję "Stop propagandzie! Bojkotuję »Nieplanowane«!" włączyło się wiele organizacji, między innymi Wielka Koalicja za Równością i Wyborem, Fundacja CZAS DIALOGU, Berliński Kongres Kobiet, Ogólnopolski Strajk Kobiet oraz przede wszystkim Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Na Facebooku pojawiło się wydarzenie dotyczące bojkotu filmu. W jego opisie zamieszczono argumenty działaczy pro-choice.
1.11 do kin wchodzi film „Nieplanowane”, eksport amerykańskiej propagandy antyaborcyjnej. Film niebezpieczny na wielu poziomach. Poza szerzeniem kłamstw o przerywaniu ciąży, demonizuje personel klinik aborcyjnych i podprogowo zachęca do przemocy wobec nich. "Nieplanowane", pod patronatem Episkopatu, otrzymało nagrodę Prezydenta RP w kategorii „Film, który zmienia życie”. Ten film fabularny faktycznie może zmienić życie nas wszystkich. Kłamstwa i daleki od wiedzy medycznej obraz aborcji przedstawiony w filmie ma na celu doprowadzenie do całkowitego zakazu aborcji. Osoby w ciąży nie będą mogły wtedy decydować o swoim życiu i zdrowiu. Aborcja jeszcze bardziej stanie się tematem tabu.
Nie bagatelizujcie zagrożeń, jakie płyną z filmu „Nieplanowane” i bazującej na nim książce. W szkołach i kościołach już trwa walka o rząd dusz. Dystrybutor przygotował nawet ogłoszenia duszpasterskie zachęcające do obejrzenia filmu i pomaga w organizacji pokazów. Opracował również scenariusze ćwiczeń na lekcji po obejrzeniu filmu, by utrwalić antyaborcyjne poglądy. Rodzice, bądźcie czujni. Katechetki/-ci już rozsyłają linki do filmu, promując go jako „warty obejrzenia, bez względu na światopogląd”. Kadro szkolna, chroń dzieci przed praniem mózgów. Czy puścilibyście dzieci na film o tym, że Ziemia jest płaska? „Nieplanowane” mają właśnie taki poziom merytoryczny. Nie zobaczycie tam prawdy o aborcji.
Zobaczycie mnóstwo manipulacji, które przeczą wiedzy medycznej i logice jak w skompromitowanym „Niemym krzyku”. Przykładowo, filmowe płody wyglądają i zachowują się jak noworodki, by przekaz „Nieplanowanych” pobudzał Wasze emocje i kształtował antyaborcyjne postawy. Czy chcecie, żeby znów warunki dyktowały nam środowiska anti-choice i Episkopat? Czy znów embriony są ważniejsze od gwałconych przez księży dzieci? Od 1 listopada film będzie pokazywany w ponad 170 kinach, w tym należących do sieci: Helios Polska, Multikino Polska, Cinema3D, Cinema City Poland.
Nie dajmy się tej zmasowanej kampanii manipulacji!
Produkcja "Nieplanowane" to adaptacja bestsellerowej książki Abby Johnson i Cindy Lambert. Autorki zyskały rozgłos, ujawniając sekrety Planned Parenthoood - organizacji zajmującą się wykonywaniem aborcji.
Produkcja w reżyserii Chucka Konzelmana i Cary'ego Solomona to historia Johnson, która jako młoda kobieta chciała pomagać innym. Została wolontariuszką, a następnie pracownicą jednej z największych klinik aborcyjnych na świecie. Uważała, że kobiety mają prawo decydować o swoim losie i dzięki zaangażowaniu oraz ciężkiej pracy, pięła się na szczyt po szczeblach organizacji. Jednak jedna z sytuacji, które zobaczyła w pracy, zmieniła jej postrzeganie świata. W roli głównej wystąpiła Ashley Bratcher.
Zobacz też: Powstała metalowa składanka wspierająca legalizację aborcji
Oceń artykuł