Nowi "Piraci z Karaibów" jednak z Johnnym Deepem? Film nie będzie wcale rebootem?

11.05.2020 12:38
Piraci z Karaibów|undefined Fot. Ferrari Press/East News

Według najnowszych informacji w kolejnym filmie z cyklu "Piraci z Karaibów" ma szansę powrócić kapitan Jack Sparrow, w którego wcielał się Johnny Depp. Czy film będzie rebootem? A może to jednak kontynuacja?

Seria "Piraci z Karaibów" od prawie 20 lat bawi miliony widzów na całym świecie. Do tej pory powstało pięć części niesamowitych pirackich przygód dziejących się na morzach, oceanach i w tajemniczych zakątkach świata. Fani cyklu z utęsknieniem czekają na szóstą odsłonę. Okazuje się, że istnieje realna szansa na powrót Jacka Sparrowa, w którego wcielał się Johnny Depp.

"Piraci z Karaibów 6" jednak z Johnnym Deppem?

Kiedy jakiś czas temu pojawiły się pierwsze informacje na temat kolejnej odsłony "Piratów z Karaibów", fani byli w siódmym niebie. Mijały jednak kolejne miesiące, a o filmie zrobiło się cicho. Potem okazało się, że produkcja ma być rebootem serii i zabraknie w niej największej gwiazdy - Johnny'ego Deppa.

Przeczytaj także

Potem okazało się, że producenci chcą zrobić kobiecą wersję serii. Nadzieja fanów Deppa jeszcze jednak nie zgasła. Jak podaje Skyler Schuler z portalu The DisInisder, najnowsze doniesienia ze studia Disneya mówią, że reboot nie wyklucza udziału gwiazdora w nadchodzącej odsłonie "Piratów z Karaibów". Po prostu nie będzie odgrywał już głównej roli i jego miejsce zajmie Karen Gillan, która według informacji z różnych źródeł ma wcielić się w rolę piratki Redd. 

To duża nowość, bo do tej pory mówiło się, że Depp zostanie całkowicie pominięty w nadchodzących "Piratach z Karaibów". Według doniesień, szefowie Disneya mają prowadzić rozmowy z aktorem o ewentualnym powrocie do serii. To jednak nie koniec informacji na temat kariery Deppa. Aktor ma też podobno pojawić się w jednej z ról w nadchodzącym reboocie serii "Transformers". Trudno jednak na razie mówić o konkretach.

Przeczytaj także

"Piraci z Karaibów 6" - kiedy premiera?

Fani będą musieli się uzbroić w cierpliwość, bo obecnie nie zdradzono żadnych szczegółów dotyczących produkcji. Brak scenariusza oznacza, że film jest na samym początku procesu twórczego, więc trudno przewidywać datę premiery. Niewykluczone, że na proces powstawania długo wyczekiwanego filmu wpłynie też pandemia koronawirusa.

 

Przeczytaj także

Zobacz też: "Piraci z Karaibów" bez Johnny'ego Deppa pozwolą zaoszczędzić Disneyowi 90 milionów dolarów

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.