Terry Gilliam ostro o "Czarnej Panterze": "Nienawidzę tego filmu. Aż krew się we mnie gotuje!"

Twórca "Monty Pythona" nie należy do fanów Marvela. Reżyser ostro skrytykował "Czarną Panterę" twierdząc, że ludzie odpowiedzialni za ten film nigdy nie byli w Afryce.
Filmy ze stajni Marvela "cieszą się" ostatnio tą mniej przyjemną stroną popularności. Najpierw przygody Avengersów krytykowali światowej sławy reżyserzy - Martin Scorsese i Francis Ford Coppola. Gdy wywołana przez nich burza nieco ucichła, na scenę wkroczył Terry Gilliam. Twórca takich hitów, jak "Monty Python i Święty Graal" i "Las Vegas Parano", skrytykował bezpośrednio jedną z produkcji Marvel Studios. Za co oberwało się "Czarnej Panterze"?
Terry Gilliam ostro o "Czarnej Panterze"
"Czarna Pantera" to jeden z najnowszych filmów wchodzący w skład Kinowego Uniwersum Marvela. Debiutująca w 2018 roku produkcja traktuje o losach króla T'Challi, który obejmuje rządy po tragicznie zmarłym ojcu. Włada on Wakandą - ukrytym (i oczywiście fikcyjnym) afrykańskim państwem, korzystającym z silnie zaawansowanej technologii. Terry'emu Gilliamowi bardzo nie spodobał się sposób, w jaki twórcy filmu ukazali Afrykę.
Znany reżyser stwierdził, że film oferuje czarnoskórym dzieciom mylne wyobrażenie rzeczywistości. Przyznał, że z tego właśnie powodu nienawidzi filmu Ryana Cooglera.
Aż krew się we mnie gotuje! Nienawidzę "Czarnej Pantery". Doprowadza mnie do szału. To wpaja czarnoskórym dzieciom, że można w coś takiego wierzyć. A to gówno prawa. To totalna bzdura.
Zobacz też: Marvel pracuje nad drugim sezonem serialu "What If...?"
Następnie Gilliam wygłosił przekonanie, że twórcy filmu nigdy nie byli w Afryce. Miało to z pewnością oznaczać, że - jego zdaniem - przedstawione w filmie realia są parodią rzeczywistości. Tak się jednak składa, że ekipa filmowa Afrykę odwiedziła. Reżyser zabrał część osób, w tym projektantkę czuwającą nad filmem, na służbowy wyjazd, by zbadać aspekty historii kontynentu, które mogłyby pomóc w realizacji filmu. Co więcej, część zdjęć kręcona była w RPA, Zambii i Ugandzie.
"Czarna Pantera" jest również jednym z filmów Marvela, które krytycy cenią sobie najbardziej. Film otrzymał aż siedem nominacji do Oscara, w tym za najlepszy film. Otrzymał ostatecznie trzy statuetki, w tym za kostiumy i scenografię.
Zobacz też: Marvel zdradził, kto jest najbogatszym superbohaterem. Nie chodzi o Tony'ego Starka
Oceń artykuł