„The Mule”: Clint Eastwood jako 80-letni przemytnik narkotyków w filmie opartym na faktach [ZWIASTUN]

Po 6 latach przerwy Clint Eastwood powraca do aktorstwa rolą przemytnika narkotyków w podeszłym wieku, w którą wciela się we własnym filmie „The Mule”. W sieci pojawił się pierwszy zwiastun produkcji.
„Byłem koszmarnym ojciem i koszmarnym mężem. Rodzina jest najważniejsza. Nie rób tego, co ja zrobiłem.” - przestrzega pełen żalu głos z offu w zwiastunie filmu „The Mule”. To głos Clinta Eastwooda, reżysera i gwiazdy nadchodzącej produkcji o 80-letnim przemytniku kokainy. Podobno w zamyśle film miał być komedią na modłę braci Cohen, jednak pierwszy trailer „The Mule” nie pozostawia wątpliwości - Clint Eastwood powraca w swoim męskim, ascetycznym i wielkim stylu.
„The Mule” Clinta Eastwooda - oficjalny zwiastun
Miłośnicy Clinta Eastwooda od kilku lat obawiali się, że ich idol nie powróci już do aktorstwa po tym, jak swoją ostatnią rolę zagrał w 2012 roku w filmie „Dopóki piłka w grze”. Ku wielkiej radości kinomanów okazało się jednak, że nic bardziej mylnego. Po 6 latach przerwy Eastwood obsadził sam siebie w roli Earla Stone'a, 80-latka, który poza tym, że był wojennym weteranem i ogrodnikiem, parał się też innym zajęciem - przemycaniem narkotyków dla meksykańskiego kartelu.
Jak dowodzi zwiastun, wybór głównej gwiazdy filmu był słuszny. Pomimo sędziwego wieku i licznych zmarszczek, Eastwood wciąż po mistrzowsku radzi sobie przed kamerą.
Trailer pozwala też dostrzec, że prócz Eastwooda w filmie „The Mule” zobaczymy także Bradleya Coopera, Dianne Wiest, Laurence'a Fishburne'a i Michaela Penę. Za scenariusz filmu odpowiada Nick Schenk, który współpracował już z Eastwoodem przy „Gran Torino”. Był też jednym ze scenarzystów „Narcos”, co z pewnością przydało mu się podczas pracy nad „The Mule”.
Historia 80-letniego przemytnika kokainy
Przedstawiona w filmie „The Mule” historia 80-letniego przemytnika jest tym ciekawsza, że napisało ją samo życie. Filmowy Earl Stone, w którego wciela się Eastwood, to w rzeczywistości Leo Sharp - odznaczony bohater wojenny i zasłużony ogrodnik, który zapisał się w historii jako jeden z najstarszych przemytników narkotków na świecie.
Już w latach 80. zaczął szmuglować narkotyki dla kartelu Sinaloa, jednak został schwytany dopiero w 2011 roku, mając przy sobie ponad 90 kilogramów kokainy. Choć nie przyzawał się do winy, został skazany. Na wolność wyszedł jednak już po 3 latach, gdyż reprezentujący go prawnik udowodnił przed sądem, że cierpiący na demencję starzec został wykorzystany przez meksykańskich dilerów. Leo Sharp zmarł kilka lat po wyjściu z więzienia w wieku 92 lat.
„The Mule” - kiedy premiera?
W którym momencie prawdziwej historii Eastwood zakończy swoją opowieść o Leo Sharpie i jaki morał będzie z niej płynął? Przekonamy się już niebawem. Światowa premiera „The Mule” została zapowiedziana na 14 grudnia 2018.
Oceń artykuł