Tom Holland nie potrafił wrócić do roli Spider-Mana po "Uncharted"

Zdjęcia do filmu "Uncharted" zostały zakończone kilka miesięcy temu, ale Tom Holland nadal nie może się pozbyć Nathana Drake'a. A przynajmniej tak twierdzą producenci i reżyser.
Uncharted - Tom Holland nie potrafił wrócić do roli Spider-Mana
Niedawno zakończyły się zdjęcia do filmu "Uncharted", ale Tom Holland nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek - musiał się bowiem pojawić na planie kolejnej części przygód Spider-Mana. Z nowego wywiadu dowiadujemy się, że krótka przerwa między filmami odbiła się nieco na jego działalności artystycznej. Wygląda bowiem na to, że Holland nie chciał się za bardzo rozstawać z charyzmą Nathana Drake'a.
Aktor rozmawiał niedawno z portalem Screen Daily, któremu opowiedział historyjkę z planu "Spider-Mana 3". Holland nagrywał prostą scenę wchodzenia do budynku, gdy nagle na stronę poprosiła go producent Amy Pascal. Ta zapytała go, czemu nagle "zaczął chodzić jak pewny siebie mężczyzna". Gwiazdor stwierdził, że jego systemu nie opuścił jeszcze Nate:
Nagrywałem scenę do "Spider-Mana 3" - nic trudnego, po prostu wchodziłem do budynku... I nagle podchodzi do mnie Amy Pascal i pyta się: "Dlaczego ty chodzisz jak pewny siebie facet? Powinieneś iść jak dzieciak". Obejrzałem powtórkę i widzę, że faktycznie, idę jak pewny siebie i charyzmatyczny facet. Po chwili odezwał się Jon Watts (reżyser filmu), który uspokoił Pascal: "Spokojnie, to tylko Nathan Drake. Weźmiemy Toma w obroty i odzyskamy Petera Parkera".
Ta krótka opowiastka powinna nieco uspokoić fanów "Uncharted", którzy nieco krytycznie podchodzili do Toma Hollanda w roli Nathana Drake'a, bojąc się, że będzie zbyt podobny do Spider-Mana. Jak widzimy, Peter i Nate są zupełnie inni - nawet w sposobie poruszania się.
Obydwa filmy zobaczymy już całkiem niedługo - "Spider-Man 3" ma zadebiutować w grudniu 2021 roku, natomiast "Uncharted" niedawno opóźniono i teraz jego planowana data premiery to 11 lutego 2022 roku.
Oceń artykuł