Top 9: Złoczyńcy Kinowego Uniwersum Marvela [RANKING]

27.03.2019
Aktualizacja: 29.04.2019 14:12
Złoczyńcy Marvela - Thanos, foto: kadr z filmu Fot. Złoczyńcy Marvela - Thanos, kadr z filmu "Avengers: Infinity War"

Lubicie filmy Marvela, a przy okazji należycie do osób, które od protagonistów wolą czarne charaktery? To zestawienie powinno was zainteresować. Przedstawiamy ranking złoczyńców Kinowego Uniwersum Marvela.

Według powszechnej opinii twórcom filmów spod szyldu Marvel Studios świetnie wychodzi prezentowanie superbohaterów, zaś w przypadku złoczyńców sprawa ma się, mówiąc delikatnie, znacznie gorzej. Nie zgadzamy się z tą opinią, ponieważ naszym zdaniem, mimo kilku potknięć (ekhem ekhem Malekith), złoczyńcy Marvela mają się świetnie. Poniżej znajdziecie dziewięć dowodów potwierdzających tę tezę.

Top 9: Złoczyńcy Kinowego Uniwersum Marvela

Jeśli od bohaterskich herosów znacznie bardziej lubicie charaktery o sercach czarnych niczym węgiel, poniższa lista powinna was zainteresować. Przedstawiamy ranking złoczyńców Kinowego Uniwersum Marvela, których do tej pory mogliśmy podziwiać na ekranie. Zaznaczamy jednak, że braliśmy pod uwagę tylko i wyłącznie postacie wchodzące w skład MCU, zarówno w przypadku filmów jak i seriali.

Przeczytaj także

1. Loki

Główny złoczyńca w filmach "Thor" i "Avengers", bóg kłamstwa i podstępu, przyrodni brat Thora oraz dumny posiadacz jednego z najliczniejszych fandomów w całym Marvel Cinematic Universe. Już sam fakt, że pomimo bycia złoczyńcą Loki zalicza się w poczet najbardziej lubianych postaci Marvela, mógłby być wystarczającym argumentem, dla którego znalazł się u szczytu naszego rankingu. Dodajmy jeszcze do tego złożoną osobowość, iście tragiczną historię, genialne poczucie humoru oraz przemianę, jaką jego postać przeszła na przestrzeni wszystkich filmów z jego udziałem i wybór jest oczywisty. Pierwsze miejsce w rankingu złoczyńców Kinowego Uniwersum Marvela należeć może tylko do Lokiego.

Loki, foto: kadr z filmu Fot. Loki, foto: kadr z filmu "Avengers"

Zobacz też: >> Loki w "Avengers" wcale nie był zły? Potwierdzono teorię fanów <<

2. Thanos

Ten wybór również dla nikogo nie powinien być zaskoczeniem. Szalony Tytan, najpotężniejszy i najgroźniejszy z dotychczasowych przeciwników superbohaterów Marvela, który swoimi czynami w "Avengers: Infinity War" roztrzaskał serca milionów fanów na całym świecie. Co jest takiego w Thanosie, że mimo wszystko pałamy do niego sympatią i uważamy za jednego z najlepszych złoli, jakich miał Marvel? Abstrahując od jego niepodważalnej potęgi fizycznej, głównym orężem Thanosa w walce o serca fanów są jego motywacje. Nie jest on bowiem kolejnym stereotypowym złoczyńcą, który chce rządzić światem "bo może", nie robi tego również z egoistycznych pobudek. Thanos postrzega siebie jako zbawcę Wszechświata, jedynego osobnika, który rozumie w czym leży problem wszystkich żyjących istot. Chce on uchronić Wszechświat przed nieuchronną zagładą i gdyby nie fakt, że aby to osiągnąć postanowił posunąć się do ludobójstwa na zastraszającą skalę, bylibyśmy w stanie mu nawet kibicować. Zwłaszcza, że kilkukrotnie pokazał nam swoje wrażliwe, ludzkie oblicze. Wszystko to czyni go złoczyńcą niemalże idealnym.  

Thanos, foto: kadr z filmu Fot. Thanos, foto: kadr z filmu "Avengers: Infinity War"

Zobacz też: >> Czy Thanos postąpił dobrze pod koniec "Avengers: Infinity War"? <<

 3. Kilgrave

Tym razem przenosimy się na mały ekran, gdzie bez najmniejszych wątpliwości króluje przeciwnik Jessiki Jones, Kilgrave. Istny władca marionetek, którego podziwiać możemy w serialu "Jessica Jones" jest złoczyńcą tajemniczym, szalonym i autentycznie przerażającym, który kradnie całe show ilekroć tylko pojawi się na ekranie. Choć pod względem fizycznym nie stanowi praktycznie żadnego zagrożenia, zdolności Kilgrave'a należą do najbardziej niebezpiecznych i śmiercionośnych w całym uniwersum Marvela. Posiada on bowiem możliwość wpływania na ludzkie zachowanie, jest w stanie zawładnąć umysłem każdego. Wystarczy jedno słowo, a dana osoba zrobi to, czego akurat zażyczy sobie nasz złoczyńca. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze fakt, że wcielający się w niego David Tennant (znany głównie z "Doctora Who" i "Harry'ego Pottera") jest tak charyzmatyczny, że błyszczy na ekranie niczym doskonale wypolerowany diament.  

Kilgrave, foto: materiały promocyjne Fot. Kilgrave, foto: materiały promocyjne

4. Wilson Fisk / Kingpin

Daredevil w trakcie swojej 3-sezonowej kariery zmierzył się z wieloma przeciwnikami, jednak żaden nie dorastał nawet do pięt mafijnemu bossowi, Wilsonowi Fiskowi. Największą siłą postaci Kingpina jest jej wiarygodność i wielowymiarowość. Wilson Fisk to człowiek pełen sprzeczności, któremu możemy wręcz współczuć, z uwagi na jego skrajnie trudne dzieciństwo. Z jednej strony to wrażliwy, czuły i poszukujący akceptacji człowiek, z drugiej jednak potwornie brutalny i bezwzględny złoczyńca, potrafiący gołymi rękoma zamordować człowieka za najdrobniejsze przewinienie. Do tego dochodzą również jego motywacje, które (do pewnego stopnia) ciężko nam potępiać.  Fisk nie pragnie bowiem władzy nad światem, lub jego zagłady. Chce odbudować dzielnicę Hell's Kitchen tak, by stała się znacznie lepszym miejscem dla swoich mieszkańców. Gotów jest to jednak zrobić za wszelką cenę.

Kingpin, foto: materiały promocyjne Fot. Kingpin, foto: materiały promocyjne

5. Killmonger

Killmonger jest o tyle ciekawym przypadkiem, że pod względem sympatii widzów niejako przebił superbohatera, z którym przyszło mu walczyć. W trakcie seansu filmu "Black Panther" (prawie) każdy z widzów autentycznie kibicował Killmongerowi, mimo tego, iż z założenia był on złoczyńcą. Stało się tak, ponieważ jego motywacje podyktowane były nie wrodzoną podłością, czy chęcią zemsty, a sprawiedliwości za wyrządzone krzywdy. I to nie krzywdy urojone, a autentyczne. Postać Killmongera w doskonały sposób obrazuje granicę pomiędzy bohaterem, a złoczyńcą i  boleśnie uwydatnia fakt, iż nawet na pozór idealni bohaterowie, niosący dobro, nierzadko mają krew na rękach i trupa ukrytego głęboko w szafie.

Killmonger, foto: materiały promocyjne Fot. Killmonger, foto: materiały promocyjne

6. Vulture

Kolejny przypadek złoczyńcy, którego, choć byśmy chcieli, nie jesteśmy w stanie całkowicie potępić. Adrian Toomes to nie mafijny boss trzęsący miastem, czy potężny nadczłowiek pragnący władzy nad światem. To człowiek z krwi i kości, jeden z nas. Człowiek, który by zapewnić byt i bezpieczeństwo swojej rodzinie, zdolny jest posunąć się nawet do przestępstwa. Osobnik ignorowany zarówno przez władze, jak i przez superbohaterów, dla których jest jedynie bezimienną jednostką, której przyszło posprzątać bu*del, który zrobili ratując planetę. Śmiało można stwierdzić, że Vulture to jeden z najbardziej ludzkich złoczyńców, jakich zaserwował nam Marvel i w tym właśnie tkwi jego największa siła.

Vulture, foto: materiały promocyjne Fot. Vulture, foto: materiały promocyjne

7. Zimowy Żołnierz

Zimowy Żołnierz jest swoistym alter ego Jamesa Barnesa, czyli najlepszego przyjaciela Kapitana Ameryki. Jest to postać o tyle skomplikowana, że choć z Buckym stanowią niejako jedną osobę, są w rzeczywistości dwoma kompletnie odrębnymi bytami. Bucky jest osobą wrażliwą i skorą do empatii, zaś Zimowy Żołnierz bardziej niż człowieka przypomina bezmyślną maszynę do zabijania. Razem tworzą postać skrajnie sprzeczną, o tragicznej i ciekawej historii. Wmanewrowanie go w morderstwo Starków dobitnie pokazuje, jak skomplikowana jest to postać i sprawia tym samym, że nie do końca wiemy w jakich kategoriach go postrzegać – jako bezmyślnego mordercę i złoczyńcę, którego należy potępiać, czy ofiarę, której powinniśmy współczuć?

Zimowy Żołnierz, foto: materiały promocyjne Fot. Zimowy Żołnierz, foto: materiały promocyjne

Zobacz też: >> Powstanie serial o Falconie i Zimowym Żołnierzu <<

8. Helmut Zemo

Człowiek, który stanowił punkt zapalny do konfliktu pomiędzy Tonym Starkiem a Stevem Rogersem i pośrednio odpowiada za rozpad drużyny Avengers. Choć z logicznego punktu widzenia, plan opracowany przez Zemo ma więcej dziur logicznych niż najlepszy ser szwajcarski, jego motywacje sprawiają, że bardzo wyróżnia się na tle złoczyńców, z którymi mieliśmy do czynienia w uniwersum Marvela. Tak samo jak Vulture jest to zwykły człowiek, który doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że w pojedynkę nie ma szans pokonać Avengersów, choćby i sto lat próbował. Dlatego opracował plan zniszczenia ich od wewnątrz, przywołując bardzo trafne porównanie do upadku Imperium. Największą siłą jego postaci, która przesądziła o tym, że umieściliśmy go w tym rankingu, jest fakt iż jego motywacje doskonale oddają ducha filmu "Civil War", bolesny fakt, że nawet nasi ukochani superherosi nie są idealni, a ich czyny mają swoje negatywne konsekwencje.

Helmut Zemo, foto: kadr z filmu Fot. Helmut Zemo, foto: kadr z filmu "Kapitan Ameryka: Civil War"

9. Billy Russo / Jigsaw

Na deser człowiek który, w porównaniu do reszty złoczyńców w tym zestawieniu, nie wyrządził w zasadzie wiele złego. Billy Russo nigdy nie był tak zwanym graczem, a jedynie jednym z pionków na szachownicy. Jednak jego czyny uderzyły w najbliższą mu osobę, będącą jednocześnie głównym bohaterem serialu, w którym Russo występuje – w samego Punishera. Fakt, iż przez swoją pazerność, zachłanność i potrzebę akceptacji, Billy był w stanie poświęcić najbliższe mu osoby bez choćby mrugnięcia okiem sprawia, że jego imię musiało znaleźć się na tej liście. Russo jest karierowiczem i egoistą z przerośniętym ego, złoczyńcą którym autentycznie gardzimy, a jednocześnie głęboko mu współczujemy. Trudne, patologiczne dzieciństwo, odrzucenie przez matkę, a w końcu oszpecenie i utrata pamięci sprawiają, że podczas seansu 2. sezonu "Punishera" stale musimy sobie przypominać, jak wiele złego uczynił, gdyż w innym przypadku moglibyśmy zacząć z nim sympatyzować. Billy Russo to postać tragiczna i skomplikowana, człowiek, którego pokonała jego własna pycha i słabość. Sprawia to, że jest niezwykle ciekawą i głęboką postacią, a jego relacja z Frankiem zalicza się do najbardziej dynamicznych w całym uniwersum, co w rezultacie czyni go jednym z najlepszych złoczyńców Marvela. Jedyne do czego możemy się przyczepić to jego wygląd już jako Jigsaw, gdyż jego facjata zamiast totalnej makabry prezentuje zaledwie kilka zadrapań, a to olbrzymie rozczarowanie.

Billy Russo / Jigsaw, foto: kadr ze zwiastuna serialu Fot. Billy Russo / Jigsaw, foto: kadr ze zwiastuna serialu "Punisher"

Zobacz też: >>  W jakiej kolejności oglądać produkcje Marvela? <<

 

Natalia Nowecka|undefined
Natalia Nowecka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.