Ashton Kutcher ma rzadką chorobę. Kilka lat temu stracił wzrok i słuch, teraz cieszy się, że żyje

Ashton Kutcher ponad trzy lata temu stracił wzrok i słuch. Wówczas diagnoza lekarzy była bardzo poważna, a aktor do dzisiaj czuje pokłosie choroby.
Ashton Kutcher cierpi z powodu rzadkiej choroby autoimmunologicznej
W jednym z niedawnych odcinków "W dziczy z Bearem Gryllsem" gościem był Ashton Kutcher. W trakcie rozmowy z prowadzącym, aktor opowiedział o trudnych przeżyciach sprzed kilku lat - Kutcher wyjaśnił, że miał poważne problemy zdrowotne, które kompletnie wywróciły jego świat do góry nogami.
Hollywoodzki aktor opowiedział o druzgocącej diagnozie, którą usłyszał od lekarzy, kiedy niespodziewanie zaczął tracić wzrok i słuch. Kutcher dowiedział się od nich, że cierpi na rzadką chorobę autoimmunologiczną, powszechnie znaną jako układowe zapalenie naczyń.
W wyniku nietypowego schorzenia dochodzi do niedokrwienia naczyń oraz tkanek, co może objawiać się nawet martwicą.
Straciłem wzrok oraz słuch, zacząłem mieć problemy z równowagą i stabilizacją. Powrót do formy zajął mi rok.
Dodał też, że jego przypadek był bardzo trudny. Wszystko dlatego, że trafił pod opiekę lekarzy, kiedy choroba była już w zaawansowanym stadium. Miał szczęście, że trafił na prawdziwych profesjonalistów, którzy pomogli mu wrócić do zdrowia.
Kutcher wyznał, że mimo leczenia, prognozy lekarzy nie były optymistyczne i istniało duże ryzyko, że aktor już nigdy nie odzyska ani wzroku, ani słuchu. A nawet jeśli, to raczej nie będą one na takim poziomie, jak przed chorobą.
Dziś jestem po prostu szczęśliwy, że żyję.
Oceń artykuł