"Avatar: Istota wody" jest lepszy od oryginalnego filmu? Oto pierwsze oceny krytyków

14.12.2022 12:44
"Avatar: Istota wody" jest lepszy od oryginalnego filmu? Oto pierwsze oceny krytyków Fot. Walt Disney Studios Motion Pictu/Collection Christophel/East News

Już za kilka dni w kinach pojawi się film "Avatar: Istota wody", czyli kontynuacja najlepiej zarabiającej produkcji w historii kinematografii. Czy warto będzie obejrzeć ją na dużym ekranie?

Avatar: Istota wody - pierwsze oceny nowego filmu Jamesa Camerona

"Avatar: Istota wody" to jeden z najbardziej interesujących filmów ostatnich lat. Produkcja pojawia się w kinach po 13 latach od premiery poprzedniej części i do tego ma tak ogromny budżet, że (jak twierdzi sam reżyser) "jest najgorszą decyzją biznesową w historii" i musi zarobić "jakieś 2 miliardy dolarów", żeby w ogóle się zwrócić.

Polecamy

Do tego James Cameron powtarza, że wynik finansowy produkcji przesądzi o tym, czy zobaczymy 3 odsłony serii Avatar, czy tez może 5 (ewentualnie 8). Krótko mówiąc zamieszanie wokół produkcji jest niemałe, ale zaraz na własnej skórze będziemy mogli się przekonać, czy czekanie 13 lat na powrót na Pandorę miało w ogóle jakikolwiek sens.

Niektórzy dziennikarze mieli już okazję zobaczyć film "Avatar: Istota wody" i podzielili się swoimi recenzjami. W dużej mierze wygląda na to, że kolejne przygody niebieskich humanoidalnych stworków są sukcesem artystycznym - produkcja ma obecnie 83% pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes (na 135 zebranych recenzji), a w podsumowaniu możemy przeczytać:

Chociaż narracyjnie to jest dość standardowa przygoda, to wizualnie "Avatar: Istota wody" jest niezwykle immersyjnym doświadczeniem.

Czyli w sumie większość osób uważa właściwie to samo, co w przypadku oryginalnego "Avatara" - to imponujące widowisko, które trochę kuleje w aspekcie scenariuszowym. A przynajmniej tak twierdzą zagraniczny dziennikarze - co słychać natomiast na polskim poletku?

Polecamy

Większość recenzji jest raczej pozytywna - te jednak wahają się od nieco powściągliwych pochwał do zachwytów. Jak pisze naekranie.pl:

Czy Avatar: Istota wody to wielkie dzieło filmowe? Moim zdaniem nie. Jest to porządne kino przygody z wielką finałową walką. Jednak bardzo często łapałem się na tym, że miałem uczucie oglądania pięknie wyrenderowanej gry – jak Wiedźmin 3, Horizon Zero Dawn czy The Last of Us. 

Z drugiej strony Natalia Nowecka z Eski.pl pisze:

Roi się tu od klisz, typowo amerykańskich frazesów, a czasem wręcz ordynarnych stereotypów. Warstwa wizualna mieni się zniewalającymi kolorami, zaś fabularna jest do bólu czarno-biała (..). Czy niszczy to jednak radość z seansu? W żadnym wypadku. "Avatar: Istota wody" to bowiem kino nastawione na wizualne i duchowe doznania. James Cameron przeszedł samego siebie i sequel bije poprzednika na głowę w obu tych aspektach.

Tak jak wspomnieliśmy, na własnej skórze o tym, jaki jest "Avatar: Istota wody", przekonamy się już 16 grudnia 2022 roku.

Polecamy
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.