Dlaczego nowy James Bond wciąż nie został wybrany? Producentka serii odpowiada

Natalia Hluzow
15.10.2020 14:15
nowy James Bond|undefined Fot. . SplashNews.com/East News

Porzućcie nadzieję, którzy tu wchodzicie. Nowy James Bond nie został i nie zostanie wybrany jeszcze przez długi czas. Dlaczego? Producentka serii Barbara Broccoli wyjaśnia, z czego wynika opieszałość studia w wyborze następcy Daniela Craiga. 

Przygoda Daniela Craiga z postacią Jamesa Bonda dobiegła końca wraz z ostatnim klapsem na planie "Nie czas umierać", a jednak nowy Bond wciąż nie został jeszcze wybrany. Dlaczego twórcy serii o najsłynniejszym szpiegu popkultury wciąż zwlekają z wyborem aktora, który wcieli się w Agenta 007 w kolejnych częściach? Barbara Broccoli, główna producenta filmów o Bondzie, wyjaśniła, że jest to celowe działanie studia. 

Przeczytaj także

Nowy Bond musi poczekać na swoją kolej

Fani typowali już dziesiątki aktorów (i aktorek), którzy mogliby zastąpić Daniela Craiga w roli Agenta 007. Wśród wymarzonych "Bondów" najczęściej wskazywani są Idris Elba, Tom Hardy, Henry Cavill, a nawet Harry Styles. Pojawiały się też plotki, że nowym Bondem może zostać kobieta. I choć Barbara Broccoli zdementowała doniesienia o potencjalnej zmianie płci Agenta 007, nadal nie ogłosiła, kto ma największe szanse wskoczyć w smoking, który zostawi po sobie Daniel Craig. I jeszcze długo nie zamierza tego robić. W rozmowie z Total Film producentka wyjaśniła:

Zawsze powtarzam: możesz być zakochany tylko w jednej osobie naraz. Kiedy już ukaże się film i minie trochę czasu, wtedy zajmiemy się sprawami przyszłości. Ale na chwilę obecną, po prostu nie możemy myśleć o niczym poza Danielem. 

Chodzi więc po prostu o to, by całą uwagę fanów skupić na nadchodzącym "Bondzie 25" i nie rozpraszać jej doniesieniami o nowej gwieździe serii. I choć dla miłośników Agenta 007 brzmi to jak zapowiedź wieczystej męki (szczególnie biorąc pod uwagę przekładaną w nieskończoność premierę "Nie czas umierać"), trzeba przyznać, że to całkiem mądra strategia, która przy okazji pozwoli na należyte pożegnanie Daniela Craiga. 

Przeczytaj także

Bond 25: Kiedy premiera "Nie czas umierać"?

Los zdecydowanie nie sprzyja kinomanom wyczekującym premiery "Nie czas umierać". Pierwsze opóźnienie produkcja zaliczyła już w 2018 roku, kiedy Danny Boyle zrezygnował z reżyserowania Bonda i zastąpił go Cary Joji Fukunaga. Podobnie jak w przypadku innych hitów kinowych, "Bondowi 25" w drodze na ekrany przeszkodziła także pandemia koronawirusa. Obecnie data premiery 25. filmu o Jamesie Bondzie planowana jest na 2 kwietnia 2021 roku. 

"Nie czas umierać" to piąty i ostatni film, w którym zobaczymy Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda. Na ekranie towarzyszyć mu będą m.in. Ralph Fiennes, Christoph Waltz, Ana de Armas, Naomie Harris, Lashana Lynch, Léa Seydoux, Ben Whishaw i Rami Malek. 

Zobacz też: Wybrano najlepszego Bonda. Który aktor jest najpopularniejszym agentem 007? 

 

Natalia Hluzow Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.