Reżyser "Glass Onion" przypadkowo mocno pocisnął The Rockowi. Wybrał najlepszego wrestlera-aktora

28.12.2022 11:44
Reżyser "Glass Onion" przypadkowo mocno pocisnął The Rockowi. Wybrał najlepszego wrestlera-aktora Fot. MANUEL CEDRON/agestock/East News

Niedawno na Netflix pojawił się film "Glass Onion", w którym jedną z głównych ról zagrał Dave Bautista. Reżyser Rian Johnson stwierdził, że to właśnie on jest jego ulubionym wrestlerem-aktorem.

Dave Bautista jest ulubionym wrestlerem-aktorem Riana Johnsona

Rian Johnson opowiedział niedawno o swoim najnowszym filmie "Glass Onion" portalowi The Atlantic, zdradzając przy okazji, co go najbardziej zaskoczyło podczas pracy nad nową produkcją z gwiazdorską obsadą.

Polecamy

Reżyser wyjaśnił, że ze wszystkich osób najbardziej zaimponował mu Dave Bautista, który wcielił się w kontrowersyjnego streamera na Twitchu, Duke'a Cody'ego:

Kiedy pisałem tę postać, to wyobrażałem sobie chuderlaka, który po prostu przesadza i jest "ekstra". Jednak potem w roli zatrudniliśmy Bautistę i od razu pokochałem ten pomysł. Jestem ogromnym fanem jego umiejętności dramatycznych jako aktor.

Johnson następnie dodał, że jego zdaniem to jest najlepszy wrestler, który stał się aktorem, co oczywiście jest sporym komplementem dla Bautisty, ale też niebezpośrednim pociskiem w stronę Dwayne'a Johnsona, czy Johna Ceny:

Absolutnie w 100% się zgadzam, że jest najlepszym wrestlerem-aktorem. I uważam, że ktoś jak Paul Thomas Anderson ("Aż poleje się krew") da mu prawdziwą porządną rolę i będzie potem wyglądał jak geniusz. Jako osoba, Bautista jest od razu okazem wrażliwości, co mnie niesamowicie podekscytowało. Jest kimś, kto wygląda jak gigant, a tak naprawdę dostarcza mnóstwo spokoju i delikatności do swoich ról.
Polecamy

Bautista skończył z wrestlingiem w 2010 roku, a pierwszą dużą rolą aktora był Drax w "Strażnikach Galaktyki". Tam mógł pokazać swoje dobre umiejętności komediowe i imponującą fizyczność. Potem trafiły mu się bardziej stonowane występy w "Blade Runnerze 2049", nowej "Diunie" i jej nadchodzącej kontynuacji, gdzie będzie odgrywał znacznie poważniejszą rolę.

Sam Bautista w 2019 roku odniósł się do porównań do Johna Ceny i Dwayne'a Johnsona, twierdząc, że oni nadal są wrestlerami-aktorami, a on kiedyś był wrestlerem, a teraz jest aktorem. Dodał też:

Rock na swój sposób był gwiazdą kina zanim stał się gwiazdą kina. Ma w sobie to coś, co sprawia, że jest wyjątkowy. Tego odebrać mu nie można. Ale czy uznaje go za dobrego aktora? Ni ch*ja.
Polecamy
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.