Co dalej z Hawkeye'em w filmach Marvela? Jeremy Renner zapowiada przyszłość bohatera

Już niedługo na Disney+ zadebiutuje serial "Hawkeye" z Jeremym Rennerem i Hailee Steinfeld w rolach głównych. Jakie są plany na przyszłość bohatera?
Hawkeye - co dalej z bohaterem po premierze serialu?
Disney+ jakiś czas temu przedstawił światu kolejną zapowiedź serialu "Hawkeye" i przy okazji zdradził ciekawostkę - 24 listopada 2021 roku zadebiutuje nie jeden, ale aż dwa epizody nowej produkcji ze świata Marvela.
Z okazji nadchodzącej premiery gwiazdy serialu odpowiadają na setki pytań dziennikarzy - niedawno Jeremy Renner został m.in. zapytany o to, co będzie dalej z tytułowym bohaterem Marvela. Zapowiedzi produkcji sugerują nam bowiem, że Hawkeye może przygotowywać Kate Bishop do przejęcia jego roli, a sam przejdzie na emeryturę i zajmie się swoją rodziną.
Gwiazdor Marvela nie jest jednak tego taki pewien - jak powiedział w rozmowie z GamesRadar+:
Nie mam kryształowej kuli, nie jestem jasnowidzem. Ale to, że mamy teraz Hailee, tyle nowych postaci... Wiecie, czymś musieliśmy wypełnić te 6 odcinków telewizji. Co będzie potem? Nie mam bladego pojęcia. Ale te 6 epizodów to naprawdę kawał porządnej rozrywki.
"Hawkeye" opowie nam o przygodach tytułowego byłego Avengera, Clinta Bartona (Jeremy Renner), którego misja jest tym razem całkiem prosta - ma wrócić do swojej rodzinki na czas Świąt Bożego Narodzenia.
Niestety, plany krzyżują mu jego wrogowie z przeszłości. Hawkeye jest zmuszony podjąć współpracę z 22-letnią łuczniczką Kate Bishop (Hailee Steinfeld), która prywatnie jest wielką fanką Bartona. Razem podejmują się nowej misji - postanawiają rozbić szajkę tajemniczych kryminalistów i raz na zawsze rozwiązać stare problemy Bartona.
Trzeba przyznać, że nawet ten prosty opis fabuły jest wręcz idealną zapowiedzią tego, by pseudonimu Hawkeye zaczęła używać kolejna postać. Czy tak się faktycznie stanie? Tego się przekonamy jeszcze w tym roku - pierwsze dwa odcinki serialu "Hawkeye" zadebiutują już 24 listopada 2021 roku.
Oceń artykuł