Jak Henry Cavill znosi krytykę pod adresem "Wiedźmina"? Aktor skomentował tę kwestię
Netfliksowy "Wiedźmin" zrobił niemałą furorę. Znaleźli się jednak tacy, którym serial nie przypadł do gustu. Co na to odtwórca głównej roli?
Adaptacja twórczości Andrzeja Sapkowskiego to jedna z największych serialowych premier minionego roku. "Wiedźmin" szybko powędrował na zaszczytne 1. miejsce na liście najpopularniejszych seriali Netfliksa i nie schodził z języków przez długie miesiące. Mimo ogólnej wrzawy i pochwał, produkcja spotkała się też z pewną dozą krytyki. W jednym z ostatnich wywiadów, odtwórca głównej roli opowiedział o tym, jak radzi sobie z negatywnymi komentarzami (i czy w ogóle je czyta).
"Wiedźmin" - jak Henry Cavill znosi krytykę pod adresem serialu?
Jak powszechnie wiadomo, Henry Cavill jest olbrzymim fanem twórczości Sapkowskiego, a o rolę Geralta ubiegał się jeszcze zanim na dobre ruszył castingi. Aktor przeczytał wszystkie książki ze świata "Wiedźmina" i jak się okazuje... wszystkie recenzje.
W wywiadzie udzielonym Vanity Fair, Brytyjczyk przyznał, że stara się czytać wszystkie recenzje, jakie pojawiają się w sieci. Słowa krytyki traktuje zaś jak lekcje.
Bardzo się cieszę, że ludzie tak polubili tego bohatera. Wiem, że opinie są podzielone. Je też chętnie czytam. Istotnym jest dla mnie, by je czytać – jestem na wszystkich forach Reddita. Czytam wszystkie recenzje. Dosłownie staram się uzyskać informacje od wszystkich. Niektóre nie są zbyt przydatne, inne zaś są niesamowicie przydatne. Przyglądam się im dokładnie i z niecierpliwością czekam, żeby przybliżyły mnie jeszcze bardziej do twórczości Sapkowskiego.[...] wiele negatywnych opinii wywodzi się z tego, że nie mamy możliwości odbycia angażującej rozmowy czy dialogu z Geraltem. To jest krytyka, na którą myślę, że byłem przygotowany. Dla mnie chodzi o to, żeby zauważyć, zrozumieć i rozpracować, jak mogę wykonywać swoją pracę lepiej, jak mogę uspokoić tych ludzi i sprawić, że poczują się dobrze z tym, że naprawdę rozumiem i kocham tę postać tak samo jak oni.
Jak wiemy, również twórczyni serialu bierze sobie do serca krytykę fanów. Obiecała w końcu, że drugi sezon naprawi błędy pierwszego. Zwłaszcza te, na które szczególną uwagę zwracali fani.
Oceń artykuł
