Kat & Roman Kostrzewski w Krakowie [GALERIA]
![Kat & Roman Kostrzewski w Krakowie [GALERIA]](https://gfx.antyradio.pl/var/antyradio/storage/images/muzyka/koncerty/kat-roman-kostrzewski-w-krakowie-galeria-8092/637838-1-pol-PL/Kat-Roman-Kostrzewski-w-Krakowie-GALERIA_article.jpg)
22 kwietnia 2016 roku w klubie Kwadrat wystąpiła legenda polskiego metalu. Zobaczcie nasze zdjęcia z tego wydarzenia!
Zespół ruszył pod koniec lutego 2016 roku w trasę koncertową „666/2016”. Formacja odwiedziła blisko 20 polskich miast promując wydany w 2015 album „666”, będący nowo nagraną wersją absolutnej klasyki metalu, płyty „666” z 1986 roku.
Zespół powstał w Katowicach na przełomie 1979-1980 i zyskał status prekursora rodzimego heavy oraz thrash metalu. Obok zespołów Turbo i TSA należy do tzw. „Wielkiej Trójcy Polskiego Metalu”.
Setlista w Krakowie (jak zresztą na całej trasie) opierała się głównie na historycznym materiale z 1986 roku - „Metal i Piekło”, „Wyrocznia”, obydwie części „Diabelskiego domu”, „Czarne zastępy” czy „666”, ale nie zabrakło również materiału z innych płyt.
Obejrzyjcie fragment krakowskiego występu:
W ubiegłym roku zespół zyskał nowego gitarzystę, Jacka Hiro, znanego ze współpracy z takimi zespołami jak Sceptic, Vader, Virgin Snatch czy Corruption. Krakowski koncert był pierwszym występem wybitnego muzyka w rodzinnym mieście z zespołem Kat & Roman Kostrzewski.
Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia:
Kat & Roman Kostrzewski w Krakowie - foto: Romana Makówka / Antyradio.pl
U boku Kata wystąpili również 230 Volt oraz szczeciński zespół Quo Vadis, dowodzony przez Tomasza Skaye. Grupa jest jednym z czołowych przedstawicieli polskiej sceny „czadowej”, uznanym i docenianym w kraju i za granicą.
Obejrzyjcie, jak kapela zaprezentowała się przed krakowską publiką:
Quo Vadis w Krakowie - foto: Romana Makówka / Antyradio.pl
Zarówno Kat jak i Quo Vadis udowodnili, że Szatan ma się dobrze i radośnie macha ogonem. Skaya i spółka kochają swoją publiczność (specjalnie dla swoich fanów zagrali cover „Kocham Cię kochanie moje”). Roman nie zmienił choreografa, pod sceną wrzało prawie przez cały czas trwania występu, a niemal dwugodzinna lekcja historii polskiego metalu minęła jak z bicza trzasnął.
Byliście na krakowskim koncercie zespołu Kat & Roman Kostrzewski?
Oceń artykuł
