Koreański zespół The Rose wystąpił w Polsce. Zobacz nagrania z koncertu [WIDEO]

Rockowy zespół The Rose zagrał w Warszawie jedyny koncert w ramach swojej trasy koncertowej "Heal Together".
31 stycznia w warszawskiej Stodole wystąpił koreański zespół The Rose. Na koncercie na pewno niejedna osoba płakała, bo wzruszające piosenki The Rose są w stanie poruszyć nawet najmniej emocjonalne osoby. Zobaczcie nagrania z tego występu.
Koreański zespół The Rose wystąpił w Polsce. Zobacz nagrania z koncertu [WIDEO]
Polscy fani czekali na koncert już od rana stojąc dwa razy w kolejkach po numerki, które pozwalały zająć lepsze miejsca bliżej sceny. Klub Stodoła był wypełniony po brzegi głównie przez dziewczyny, które głośno śpiewały piosenki zespołu, szczególnie te utwory oraz fragmenty piosenek, które były w języku angielskim - koreańscy artyści głównie nagrywają w języku koreańskim wplatając słowa i zwroty po angielsku.
Zespół The Rose promuje właśnie swój najnowszy album "Heal", pierwszy krążek wydany po kilkuletniej przerwie wynikającej z obowiązkowej koreańskiej służby wojskowej. Łatwo się domyślić, jak fani byli stęsknieni za kapelą - nic zatem dziwnego, że od pierwszego taktu publiczność "odpłynęła". Koncert rozpoczął się od utworów "Definition of ugly is", "Insomnia" i "She's in the Rain".
The Rose bez zbędnych przerw serwował nam utwory zarówno z nowego wydawnictwa, jak również z poprzednich płyt oraz solowy utwór wokalisty Woosunga "Modern Life". Gdy jednak panowie odzywali się do publiczności robili to w tak uroczy i zabawny sposób, że nie sposób było ich nie polubić. Szczególnie, gdy każdy z nich próbował wymówić poprawnie słowo "Warszawa".
Koncert minął wyjątkowo szybko pozostawiając fanów z pewnym niedosytem, ale też uśmiechem na twarzy. Może brzmieć to infantylnie, ale muzyka The Rose jest jak miód na serce - aż chce się zatrzymać na chwilę, zanurzyć w tych dźwiękach i zapomnieć o tym wszystkim, co dzieje się wokół nas. To zadziwiające, że zespół z drugiego końca świata, śpiewający po koreańsku potrafi poruszyć serca polskiej publiczności.
Oceń artykuł