30 Seconds To Mars zje 35 rodzajów pierogów

Organizator trójmiejskiego koncertu bardzo się postarał... Co dokładnie znajdzie się na talerzu Jareda Leto?
Koncert 30 Seconds To Mars odbędzie się 4 maja 2015 roku w Ergo Arenie. Wygląda na to, że nie będzie to szybka, przelotowa wizyta, a kilkudniowy pobyt i moc atrakcji. Chyba jedną z najistotniejszych będzie możliwość spróbowania aż 35 rodzajów pierogów - koreańskich, gruzińskich, galicyjskich czy ukraińskich. Nie zabraknie również polskich, z tradycyjnym farszem.
Maciej Semeniuk z Pierogarni Mandu, która przygotuje smakołyki dla kapeli, zdradził, że to nie wszystko...
Ciekawą propozycją dla zespołu będą także pierogi z ciasta drożdżowego, wypiekane w specjalnym piecu. Są naprawdę bardzo syte i smaczne. Na co dzień cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony naszych gości. Wierzymy, że one także zasmakują zespołowi.
Wszystko przez to, że Jared Leto wielokrotnie opowiadał w wywiadach o tym, jak bardzo kocha pierogi. Frontman amerykańskiego zespołu zapałał do nich miłością przy okazji ubiegłorocznego występu 30 Seconds To Mars w Rybniku. Po jego wizycie na Śląsku w jednej z restauracji do menu na stałe weszły nawet pierogi à la Leto.
W zapowiedzi koncertu wokalista wyznał:
Proszę, nakarmcie mnie polskim jedzeniem i zróbcie ze mnie dużego, silnego Polaka.
Z takim menu może się udać...
Kiedy chłopaki i ich ekipa licząca aż 25 współpracowników się najedzą, nie będą leniuchować. Zespół zażyczył sobie trzy samochody wysokiej klasy, które posłużą załodze w trakcie zwiedzania naszego kraju.
Jared naprawdę cieszy się z wizyty w Polsce. Co napisał na swoim Twitterze?
Wybieracie się na koncert 30 Seconds To Mars?
Oceń artykuł