Basista Metalliki zapowiada nowy album zespołu. Żegna się z dziećmi i "wraca do ekipy"

Robert Trujillo z Metalliki kończy urlop i żegna się z dziećmi. Muzycy najwyraźniej zakasali rękawy i biorą się za pisanie nowego materiału na płytę.
Branża eventowa na całym świecie jest zamrożona od niemal roku. Przez ten czas koncerty z udziałem publiczności odbywały się sporadycznie, w reżimie sanitarnym i ograniczeniami. W trakcie pandemii koronawirusa popularność zyskały wydarzenia online, jednak wszyscy fani grania na żywo czekają, aż wreszcie będą mieli okazję wyskakać się pod sceną.
Kiedy słuchacze z nostalgią przeglądają zdjęcia z koncertów sprzed lat, muzycy wykorzystują czas pandemii na tworzenie nowego materiału. Artyści decydują się na kolejne projekty, na które nie mieli dotąd czasu, realizują stare pomysły, wyciągają z szuflad niedokończone kompozycje.
Metallica nagrywa nową płytę. Rob Trujillo kończy urlop
Wśród kapel, które najwyraźniej zdecydowały się na zakończenie urlopu i zakasanie rękawów do pracy, znalazła się Metallica. Muzycy wydali swój ostatni album studyjny w 2016 roku i postanowili zabrać się za tworzenie jego następcy.
Proces trwa już od jakiegoś czasu, o czym w wywiadach opowiadał Lars Ulrich. Perkusista podkreślał, że nowe dziecko Metalliki będzie "najlepszym i najcięższym materiałem w historii zespołu". Jednocześnie muzyk zaznaczał, że praca zdalna w przypadku metalowej kapeli jest naprawdę ciężka i nie sprawdza się najlepiej.
Widać przyszedł czas na zmiany. Robert Trujillo opublikował na swoim Instagramie zdjęcie z dzieciakami. Muzyk spędził ostatni czas urlopu z pociechami w skateparku, aby wkrótce dołączyć do Metalliki i zająć się nową płytą.
Jak czytamy w poście basisty:
Ostatnia jazda z tą dwójką, zanim wrócę na północ, aby stworzyć nową muzykę z ekipą Metalliki.
Oceń artykuł