Czy Eurowizja 2019 jest zagrożona? Wszystko przez konflikt telewizji z władzami Izraela

Budowa sceny na Eurowizję została przerwana z powodu konfliktu. Czy impreza może się opóźnić?
Eurowizja 2019 odbędzie się 14, 16 i 18 maja 2019 roku w Tel Awiwie. Szacuje się, że koszt organizacji tego wydarzenia to około 124 miliony złotych. Impreza zbliża się wielkimi krokami, ale okazuje się, że nie wszystko idzie zgodnie z planem.
Czy Eurowizja 2019 jest zagrożona? Wszystko przez konflikt telewizji z władzami Izraela
Wraz ze zbliżającą się wydarzeniem rozpoczęto budowanie sceny, jednak 1 kwietnia 2019 doszło do przerwania przygotowań do Eurowizji. Było to spowodowane konfliktem telewizji Kan, która jest organizatorem wydarzenia z ministerstwem bezpieczeństwa. Poszło o pieniądze - ministerstwo nie chciało zapłacić za policyjną ochronę Eurowizji. Z tego też powodu policja przestała kontrolować teren areny i organizator musiał wstrzymać budowę.
Prezes telewizji KAN, Eldad Koblenz, jest mocno poirytowany tą sytuacją. Apeluje on o kompromis i wznowienie prac, bowiem inaczej może dojść do takiej sytuacji, że teren imprezy nie będzie gotowy na Eurowizję. Natomiast producent wykonawczy imprezy, Zivit Davidovitch, udostępnił na swoim profilu na Facebooku nagranie z pustej sali pisząc, że jest mu wstyd za swój kraj.
W sprawę zaangażowała się również Europejska Unia Nadawców, która jest odpowiedzialna za Eurowizję. Organizacja apeluje, by władze państwa rozwiązały problem, bo w przeciwnym razie impreza może być opóźniona.
Kontrowersje wokół Eurowizji 2019
Eurowizja 2019 w Tel Awiwie jeszcze się nie odbyła, a już mamy do czynienia z kontrowersjami. Roger Waters wzywa do bojkotu Eurowizji w Izraelu, bo państwo łamie prawa człowieka arabskich mieszkańców Palestyny. Co więcej z konkursu wycofała się Ukraina z powodu skandalu politycznego.
Oceń artykuł