Dave Grohl został pobity przez policję. Uczestniczył w proteście przeciw konserwatystom

Dave Grohl opowiedział o tym, jak został pobity przez policję w latach 80. Muzyk wziął udział w koncercie przeciwko konserwatywnym rządom Ronalda Reagana.
Lider grupy Foo Fighters Dave Grohl nie stroni od tematów politycznych. Jasno wyraża swoje poglądy i sympatie wobec konkretnych ugrupowań. Muzyk często krytykował Donalda Trumpa np. w wywiadzie dla brytyjskiego GQ w 2018 roku. Artysta stwierdził wówczas, że wstydzi się obecnego prezydenta i nazwał go palantem.
Dave Grohl został pobity przez policję na koncercie przeciw Reaganowi
Niechęć Grohla do polityków o konserwatywnych poglądach to nie nowość. W wywiadzie dla "The Independent" wyznał, że posiadał jasne stanowisko polityczne już od najmłodszych lat. Muzyk w latach 80. brał udział w koncertach "Rock Against Reagan".
Reagan podobnie jak Trump należał do Partii Republikańskiej, której Dave Grohl nie jest zwolennikiem. Jako młody chłopak postanowił zamanifestować swoje poglądy i wybrał się na jeden z serii punkowych koncertów, które skupiały przeciwników polityki Reagana. Na koncercie zagrali muzycy tacy jak Dead Kennedys czy Bad Brains.
Grohl podzielił się swoimi wspomnieniami z tamtych czasów. Okazuje się, że młody muzyk nieźle oberwał od policjantów obecnych na wydarzeniu.
Na miejscu pojawiła się policja konna z pałkami w dłoniach. To było istne szaleństwo! Zostałem wtedy pobity przez policjantów i rednecków. Uważam jednak, że to był właściwy czas i miejsce na protest przeciwko tłamszącym, konserwatywnym rządom Reagana.
Oceń artykuł