Fieldy robi sobie przerwę od Korna. Dlaczego nie zagra na nadchodzącej trasie?
Smutna wiadomość dla fanów kapeli - basista postanowił na jakiś czas odpocząć od Korna.
Na nadchodzącej trasie koncertowej Korna nie zobaczymy basisty. 51-letni Fieldy napisał specjalne oświadczenie na swoich social mediach wyjaśniając, że musi tymczasowo zrezygnować z grania w zespole. Dlaczego podjął taką decyzję?
Fieldy robi sobie przerwę od Korna. Dlaczego nie zagra na nadchodzącej trasie?
Reginald "Fieldy" Arvizu w poście na Facebooku wyznał, że zmaga się z osobistymi problemami i chce zrobić sobie przerwę od Korna, by popracować nad swoimi "złymi nawykami":
Przez ostatnie sześć lat zmagałem się z problemami osobistymi, które spowodowały, że wróciłem do pewnych złych nawyków i doprowadziło to do spięć z osobami z mojego otoczenia. Zasugerowano mi, żebym zrobił sobie przerwę i wrócił do formy. Uszanuję tę prośbę i wezmę wolne.
Co za tym idzie, Fieldy nie pojawi się na koncertach Korna.
Niestety, nie zobaczycie mnie na scenie z kapelą. Będę pracować nad pozbyciem się złych nawyków. W międzyczasie będę się starać zachować kreatywność umysłu i duszy.
Muzyk podziękował fanom za wsparcie oraz wyrozumiałość i wyznał, że nie chce powodować spięć i złej atmosfery w zespole. Przeczytajcie całe oświadczenie basisty Korna:
Korn jak na razie nie zdradził, kto zastąpi basistę na nadchodzących koncertach, które odbędą się jeszcze tego lata. Tymczasem polska publika zobaczy zespół na żywo 31 maja 2022. Korn był zmuszony przenieść swój koncert z powodu pandemii koronawirusa.
Oceń artykuł
