Geezer Butler aresztowany!

Mimo poważnego wieku basista Black Sabbath nie rezygnuje z rockandrollowego życia. 27 stycznia 2015 roku trafił do aresztu za… bójkę w barze.
Nie, żebyśmy wypominali komukolwiek wiek! Takie są fakty. Sam szeryf w oficjalnym piśmie po incydencie napisał:
65-letni mężczyzna z Beverly Hills w Kalifornii został aresztowany za napaść, bycie pod wpływem substancji odurzających i wandalizm.
Terence Michael Butler w poniedziałkowy wieczór chciał sobie spokojnie odpocząć przy barze ośrodka Furnace Creek Ranch w Parku Narodowym Doliny Śmierci. Każdemu czasem należą się wakacje i kilka głębszych.
Niestety w przybytku zwanym Corkscrew Saloon (na zdjęciu powyżej, za yelp.com) znalazł się ktoś, kto miał inny poglądy. Nie wiemy, czy nie spodobała mu się płyta „13” Black Sabbath czy może to, że ostatnia trasa prawdopodobnie nie będzie ostatnią. Nieważne – było już po północy, wszyscy byli już zmęczeni i drażliwi, a słowna wymiana zdań szybko przerodziła się w fizyczną konfrontację. Kogoś uderzono, ktoś zbił szybę, ktoś wezwał stróżów prawa…
Muzyk Black Sabbath opuścił areszt następnego dnia po detoksykacji, z wezwaniem do sądu w ręku. No cóż, awantura każdemu się może zdarzyć, nie tylko na Dzikim Zachodzie. Geezer po prostu przy okazji zyskał kolejną fotkę do rodzinnego albumu.
Wypis z izby wytrzeźwień Tomasza Organka podczas ostatniego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został sprzedany za 51 zł. Ile byście dali za dokumenty amerykańskiego artysty?
Oceń artykuł