Growl w wykonaniu młodej dziewczyny w chińskim talent show. Jaka była reakcja jury?

Ostre brzmienia są naprawdę rzadkością w talent show. Czy jurorzy przepuścili uczestniczki do dalszego etapu?
W talent show uczestnicy zawsze starają się czymś zadziwić jurorów - w końcu w jakiś sposób trzeba zaistnieć. Chętnych jest naprawdę dużo - szczęścia próbują zarówno Ci bardziej utalentowani, jak również mniej. Każdy bowiem marzy o karierze wielkiej gwiazdy, która śpiewa dla tłumów na stadionach.
Przebić się jest naprawdę ciężko, bo chętnych nie brakuje. Jak zatem zaistnieć w talent show? Dwie młode dziewczyny w The Voice of China wpadły na pomysł, żeby stworzyć nietuzinkowy duet. Jedna z uczestniczek bowiem zaśpiewała słodkim głosikiem, natomiast jej koleżanka postanowiła... growlować.
Growl w chińskim talent show
Łatwo się domyślić jakie miny mieli sędziowie, gdy usłyszeli taki duet. W programie jurorzy nie widzą wokalistów i uczestnicy muszą swoim głosem przekonać do siebie sędziów. Czy dziewczynom to się udało?
Nie były to jedyne uczestniczki, które spowodowały, że jurorom opadły szczęki. Wystarczy wspomnieć o 13-latce, która śpiewa niczym Janis Joplin. Natomiast w fińskim talent show jeden z uczestników wykonał utwór Slipknota. Mocne brzmienia w tego typu programach są rzadkością i wywołują szok u jurorów. Tak było w przypadku wokalisty, który zaśpiewał „Unanswered” grupy Suicide Silence w rumuńskim talent show.
Oceń artykuł