Iggy Pop i Josh Homme nagrali płytę w tajemnicy

Aleksandra Degórska
22.01.2016 10:24
|north Fot. Martin Harris / Capital Pictures / EAST NEWS; Rama, CC-BY-SA-2.0-FR

To dopiero niespodzianka! Dziadek punk rocka wraz z muzykiem znanym z Queens of the Stone Age czy Eagles of Death Metal stworzyli wspólny muzyczny projekt.

Wszystko zaczęło się niepozornie - od krótkiego sms-a Popa skierowanego do Homme'a z propozycją, by razem coś stworzyć. Praca nad tym krążkiem ruszyła w styczniu 2015 roku i artyści postanowili nie wiązać się z żadną wytwórnią. W sekrecie nagrywali w dwóch studiach Josha - Pink Duck w Los Angeles i w domowym studiu w Joshua Tree.

Krążek zatytułowany „Post Pop Depression” ukaże się 18 marca 2016 roku. Na gitarze oraz klawiszach udzielił się Dean Fertita, który gra w The Dead Weather oraz Queens of the Stone Age. Natomiast za perkusją zasiadł Matt Helders z Arctic Monkeys.

Już teraz można przesłuchać pierwszy singiel promujący to wydawnictwo, zatytułowany „Gardenia”:

Posłuchajcie również, jak ten numer prezentuje się na żywo:

Za stworzenie utworów jest odpowiedzialny kompozytorski duet - Pop i Homme. Tak Iggy opisuje motyw przewodni tego wydawnictwa:

Co się stanie po latach służenia? Gdzie jest twój honor? Co się dzieje w wysoce konkurencyjnym życiu Amerykanów, gdy w końcu jesteś bezużyteczny dla wszystkich? Czy możesz nadal być użyteczny dla samego siebie?

Jakie numery znajdą się poza tym na nowym albumie?

Tracklista:

  1. Break Into Your Heart
  2. Gardenia
  3. American Valhalla
  4. In the Lobby
  5. Sunday
  6. Vulture
  7. German Days
  8. Chocolate Drops
  9. Paraguay

Artyści planują w marcu 2016 wybrać się w krótką trasę koncertową. Oprócz twórców, którzy udzielali się przy nagrywaniu krążka, mają się pojawić również Troy Van Leeuwen z Queens of the Stone Age oraz Matt Sweeney z Chavez. Muzycy zamierzają zagrać zarówno stare hity, jak i nowsze utwory.

Josh Homme zdradził, że będą to małe zamknięte imprezy tylko dla wybrańców:

Nie będzie żadnych dużych show w wielkich pomieszczeniach, nie będą też dostępne bilety. To będzie coś specjalnego.

Muzyk przyznał, że nagranie krążka z Iggym było dla niego sposobem, by dojść do siebie po ataku terrorystycznym, który miał miejsce podczas paryskiego koncertu Eagles of Death Metal:

Zrządzeniem losu nie było mnie tam. Widocznie takie było moje przeznaczenie, by zostać w domu. Złe rzeczy są jak zachód słońca - z czasem gasną. Ale to jest długi zmierzch. Fakt, że pracowałem nad tym albumem mnie ocalił.

Zaciekawił Was wspólny projekt Iggy'ego Popa i Josha Homme'a?

Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.