Jak brzmi „Smells Like Teen Spirit” bez instrumentów?

Słynny przebój kapeli bez aranżacji muzycznej? Posłuchajcie, jak prezentuje się sam głos wokalisty w kultowym numerze.
Wieść głosi, że Nirvana zagra 29 lutego oraz 29 sierpnia 2016 roku w Sosnowcu. W zasadzie wypadałoby przez tym wydarzeniem przypomnieć sobie nieco repertuar tej kapeli, bo od ukazania się jej nagrań minęło trochę czasu. Powtórkę z historii zespołu należy zacząć oczywiście od „Smells Like Teen Spirit” - utworu, który już urósł do statusu legendarnego.
Cofamy się do przełomu lat 80.-90. - było kolorowo i wesoło, kicz królował dosłownie wszędzie. Niektórym w Seattle trochę to nie pasowało, chwycili więc za gitary, żeby wyrazić swój bunt. Wrzeszcząc w mikrofon i wyżywając się na instrumentach stali się głosem generacji X. Jednym z hymnów tego pokolenia stał się „Smells Like Teen Spirit”, który Nirvana nagrała w Sound City w Los Angeles i ukazał się na albumie „Nevermind” z 1991 roku.
O czym jest ten numer? Ponoć o rewolucji, choć Dave Grohl stwierdził, że tekst jest trochę o niczym, bo Kurt napisał go kilka minut przed pierwszą próbą. Ciekawi, jak brzmi sam wokal Kurta w „Smells Like Teen Spirit” bez aranżacji muzycznej?
Teraz możecie wsłuchać się w pełen dramatyzmu głos Cobaina:
Choć obecnie numer jest kultowy, sukces przyszedł dopiero kilka miesięcy po ukazaniu się singla w 1992 roku. W 2000 roku MTV i Rolling Stone uplasowali ten utwór na 3. miejscu listy 100 najpopularniejszych kompozycji - wyprzedziły go „Yesterday” The Beatles i „(I Can’t Get No) Satisfaction” The Rolling Stones.
Jeżeli jednak wolicie spokojniejsze klimaty, Kurt może Wam delikatnie wyszeptać do ucha „Something In The Way”, który również pochodzi z krążka „Nevermind”. Oto niecałe dwie minuty smutnego wokalu Cobaina:
Żarty żartami, ale trzeba przyznać, że nagrania samego wokalu robią piorunujące wrażenie, bowiem muzyk potrafił oddać silne emocje, które wówczas nim targały. Jeśli takie wersje bez aranżacji przypadły Wam do gustu, to możecie również posłuchać „Come As You Are”.
Siłą rzeczy kultowy numer „Smells Like Teen Spirit” doczekał się wielu coverów, z czego niektóre naprawdę potrafią zadziwić. Zastanawialiście się kiedyś, jak brzmi Nirvana zagrana łopacie? Taką wersję zaproponował jeden z fanów kapeli, a jak wiemy kreatywność ludzka nie zna żadnych granic. Natomiast z okazji 47. urodzin Dave'a Grohla dzieci z Etiopii nagrały swoją wersję tego hitu w ramach urodzinowego prezentu.
Jak Wam się podoba „Smells Like Teen Spirit” w wersji bez instrumentów?
Oceń artykuł