Joy Division sprawi, że szybko zaśniecie

Jeśli zawsze marzyliście o tym, aby Wasze dziecko ululał do snu sam Ian Curtis, to mamy coś specjalnie dla Was. Oto utwór Joy Division przerobiony na kołysankę.
Jak się tak nad tym głębiej zastanowić, to Joy Division nie od dziś nadaje się na środek uspokajający przed snem. Jego utwory może i niezbyt optymistycznie nastrajają do życia, ale są w większości jednostajne i dość spokojne. Głęboki głos Curtisa wprowadza człowieka w stan odprężenia i relaksu (o ile nie wsłuchujemy się w śpiewane przez niego słowa). Do tego ta słynna okładka z kojącym obrazem impulsów radiowych wysyłanych przez pulsar PSR B1919+21...
Doskonale nam już znany projekt Twinkle Twinkle Little Rock Star postanowił dołożyć ostatnią cegiełkę do tego muru senności. Tym razem wziął na warsztat największe przeboje Joy Division i w typowy dla siebie sposób przerobił na kołysanki. Po co?
Taki zestaw może mieć o wiele szersze zastosowanie niż tylko lulanie. Jeśli chcieliście zapoznać kogoś z twórczością zespołu Iana Curtisa, ale twierdził dotąd, że jest zbyt dołująca, być może taka wersja przypadnie mu bardziej do gustu. Mało tego, tak pozytywny, ciepły i miły zestaw utworów nadaje się jak ulał na alternatywę dla zaplanowanego wieczoru z Iggym Popem i „Stroszkiem” Herzoga - po nim na pewno nic nie zaplącze się wokół Waszej szyi.
Jak brzmi „Love Will Tear Us Apart” jako miła kołysanka, a nie ostateczny utwór na przypieczętowanie rozstania z ukochaną? Posłuchajcie sami:
Podoba się? Zatem Twinkle Twinkle Little Rock Star ma dla Was całą płytę z takimi przeróbkami. Zobaczcie sami, co jeszcze zostało przygotowane w takich wersjach.
Tracklista:
- Love Will Tear Us Apart
- Disorder
- Shadowplay
- She's Lost Control
- Transmission
- Day of the Lords
- New Day Fades
- Dead Souls
- Atmosphere
- Isolation
- Twenty Four Hours
- Digital
- Candidate
To nie pierwszy raz, kiedy pozornie zupełnie nie pasujący do kołysanek rockmani zostali wykorzystani w ten sposób. Wcześniej mogliśmy już posłuchać m.in. Queens of the Stone Age, Ghosta, Sex Pistols, a nawet Megadeth.
Jak Wam się podobają kołysanki Joy Division?
Oceń artykuł