Kto będzie supportem na ostatniej trasie Black Sabbath?

Na trasie „The End” jako support zagra kalifornijski rock'n'rollowy zespół Rival Sons. Na razie koncerty zaplanowano jedynie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Jeszcze nie wiadomo czy tournée zawita do Europy.

Zespół na swoim oficjalnym Facebookowym profilu przedstawił historię o tym jak doszło do współpracy. 

Rival Sons miał szczęście występować na pewnym koncercie, na którym wśród publiczności była rodzina Osbourne’ów. Prawdopodobnie chodzi o Classic Rock Roll of Honour Awards, ceremonię przyznania nagród magazynu Classic Rock, która odbyła się w listopadzie 2014 roku w Los Angeles. 

Formacja, mimo że zagrała wtedy tylko trzy utwory, została bardzo dobrze przyjęta i otrzymała owacje na stojąco. Po koncercie, Rival Sons miał okazję porozmawiać z Ozzym i Sharon Osbourne. Zwykła konwersacja i świetny występ doprowadziły finalnie do umieszczenia zespołu jako support na pożegnalnej trasie Black Sabbath.

Kapela o zakończeniu kariery i pożegnalnej trasie poinformował na początku września 2015 roku. Zespół ma już 47 lat, a sami muzycy prawie 70 lat. Tony Iommi przez swój stan zdrowia nie może już dłużej występować.

Moje ciało nie jest w stanie tyle znieść. Bycie w trasie z Black Sabbath zbiera swoje żniwo. (...) Było świetnie, ale przyszła pora, żeby powiedzieć „stop”.

W sierpniu 2015 roku muzyk zaangażował się w akcję charytatywną mającą pomóc chorym na raka. Gitarzysta Black Sabbath wziął udział w przedsięwzięciu „Not Alone” organizowanym przez Macmillan Cancer Support. Jego zadaniem było uświadomienie ludziom jak czują się osoby ze zdiagnozowanym nowotworem. 

Rival Sons ma na swoim koncie już cztery krążki. Najnowszy album „Great Western Valkyrie” został wydany w czerwcu 2014 roku. Płytę promowały dwa teledyski „Electric Man” i „Open My Eyes”.

Jak Wam się podoba support na pożegnalnej trasie Black Sabbath?