Lars Ulrich jako fotograf mody inspirowanej Metallicą

Słynny perkusista tym razem zaprezentował się w zupełnie innej roli. Zobaczcie, jak wyglądają się jego zdjęcia.
Jak już człowiek jest utalentowany to w wielu dziedzinach. Lars Ulrich początkowo próbował swoich sił jako tenisista, jednak rzucił to, by spełnić swoje muzyczne marzenie. Co więcej artysta czasem sięga po aparat fotograficzny.
Tym razem przed obiektywem stanęła jego żona - Jessica Miller. Fotografie powstały na potrzeby jeansowej kolekcji ubrań stworzonej we współpracy Citizens Of Humanity i MyTheresa.com.
Ciuchy zostały zainspirowane metalową sceną lat 80. i 90. Ceny ubrań wahają się w granicach od 408 do 536 dolarów.
Zobaczcie, jak prezentują się te zdjęcia:
Jak w ogóle Lars Ulrich został zaangażowany w ten projekt? Wiosną 2016 roku pojawił się pomysł, by wraz z Justinem O'Shea stworzyć coś wspólnego na potrzeby Citizens Of Humanity:
O'Shea i ja świetnie się rozumiemy, jakbyśmy byli krewnymi duszami czy zagubionymi braćmi. Tak więc spędziliśmy cały dzień, robiliśmy zdjęcia, rozmawialiśmy. Ostatnią rzeczą, którą robił z MyTheresa przed odejściem do Brioni była nowa jeansowa kolekcja inspirowana metalowymi kapelami z lat 80. włącznie z moją. W zasadzie pod koniec dnia stwierdziliśmy: „To byłaby niezła zabawa, gdybym zrobił zdjęcia swojej żonie na potrzeby tej kolekcji”. To nie było coś, co zasugerowały osoby z branży.
Zobaczcie również, jak prezentuje się kampania promująca nową kolekcję ubrań:
Jakie ciuchy wybiera sam Lars? Jak się okazuje Ulrich lubi trochę poszaleć w obrębie mody:
Ubrania muszą być wygodne. Jestem Duńczykiem, a my lubimy być nieco sprzeczni w swoim światopoglądzie. Uwielbiam czasem robić wszystko na odwrót - wystroić się, gdy należy ubrać się bardziej luźno i lubię mieszać mnóstwo rzeczy.
Muzyk z powodu niewielkiego wzrostu wybiera wąskie i obcisłe ubrania. Przyznał również, że ma słabość do garniturów Saint Laurent.
Nie jest to pierwsza taka sytuacja, gdy moda wkroczyła w świat muzyki. Gucci zaprezentował sukienkę z logo AC/DC, natomiast Kurt Cobain zainspirował dyrektora kreatywnego Saint Laurent do stworzenia męskiej kolekcji wiosna-lato 2016.
Same kapele również wydają ubrania sygnowane swoim logo, jak limitowane koszulki Motorhead czy legginsy Mastodon. Swego czasu pojawił się również trend na ubrania z logo nieistniejących grup rockowych, które pojawiły się w kolekcji H&M oraz Diesel.
Jak oceniacie zdjęcia Larsa Ulricha?
Oceń artykuł