Lzzy Hale w stroju zakonnicy na koncercie zespołu Ghost

Wokalistka zespołu Halestorm postanowiła wspomóc szwedzką kapelę i podczas koncertu Ghost serwowała fanom drinki w stroju „siostry grzechu”. Jak wyglądała?
Pamiętacie, jak zespół Ghost namawiał swoje fanki, by w przebraniach zakonnic obsługiwały publiczność zgromadzoną na koncertach grupy? 6 października 2015 roku do pracy zgłosiła się Lzzy Hale.
Jak to się stało? Halestorm postanowił zrobić sobie krótką przerwę będąc w trasie koncertowej po Stanach Zjednoczonych. Muzycy zatrzymali się w Saint Luis, gdzie Ghost grał akurat koncert. Lzzy Hale wraz z asystentką produkcji postanowiły urozmaicić nieco show i przebrały się za zakonnice będące nieodłącznym elementem krajobrazu występów Ghost.
Jak prezentowały się rockowe zakonnice?
Skąd wziął się pomysł na nietypowe hostessy? Oczywiście z zazdrości Papy Emeritusa III o papieża Franciszka... Nie dość że głowa kościoła nagrywa płytę, to jeszcze jest bardziej męski według jednego z Bezimiennych Ghouli i przez niego Ghost musi przesuwać swoje koncerty... Tym razem wokalista szwedzkiego zespołu zapragnął prześcignąć papieża w liczbie zakonnic.
Członkowie Ghost bardzo cieszyli się z powodu udziału nowych „sióstr grzechu” w ich koncercie...
Wiadomość od Duchowieństwa: Ghost był bardzo szczęśliwy, że na koncercie w St. Louis pojawił się zespół Halestorm. Papa był bardzo, bardzo szczęśliwy, że Lzzy Hale i Detroit służyły mu jako jego Siostry Grzechu.
Kogo jeszcze widzielibyście w przebraniu sióstr zakonnych?
Oceń artykuł