Mastodon opublikował agresywne wiadomości od wściekłej matki jednego z fanów zespołu

Grupa Mastodon udostępniła na swoim Facebooku treść wiadomości, które otrzymał zespół za pośrednictwem oficjalnego fanpage'a. Nie brakuje w nich agresji i wulgaryzmów.
25 lutego 2019 roku na oficjalnym fanpage'u zespołu Mastodon pojawiły się screeny z ich facebookowej skrzynki. Chociaż w internecie roi się od agresji i wulgarnego języka, muzyków zaszokował niecodzienny nadawca wyzwisk. Okazało się, że frustracja dopadła nie nastoletniego hejtera, ale matki jednego z ich fanów, która oskarżyła zespół o oszustwa i nie przebierała przy tym w słowach.
Mastodon pokazał agresywne wiadomości, które dostaje na Facebooku
Gitarzysta Mastodon William Kelliher musiał się nieźle zdziwić, gdy odczytał jedną z ostatnich wiadomości skierowanych do zespołu na ich oficjalnym Facebooku. Użytkowniczka portalu w wulgarnych słowach zagroziła muzykom, że zniszczy ich karierę.
DLACZEGO! DLACZEGO! DLACZEGO! KUR*WA! KUR*WA! KUR*WA! Jesteście nikim. Jeb*ać Was. Powinniście się za siebie wstydzić. Media społecznościowe mogą pomóc zniszczyć czyjąś karierę. Wy cholerni skur*iele.
Kobieta zamieściła na swoim profilu informację, że pracuje z dziećmi. Muzyk to wykorzystał i odpowiedział:
Wow Carol, pracujesz z dziećmi? Co z Twoim językiem? Dlaczego wysyłasz takie wiadomości?
Nie czekał długo na reakcję:
Nie pracuję z dziećmi. Wysyłam te wiadomości, ponieważ oszukaliście mi syna i nie będę miła dla profesjonalistów, którzy źle traktują ludzi.
William Kelliher mimo oszczerstw, zachował spokój i spróbował dowiedzieć się, o co chodzi kobiecie:
Oszukaliśmy Twojego syna? Jak? I to jest Twoja "profesjonalna" odpowiedź? Zachowujesz się teraz dojrzale? Mówisz straszne rzeczy.
Okazało się, że sprawa jest bardziej skomplikowana.
Zaoferowaliście mu prace, a potem zniknęliście. Mieliście się odezwać w styczniu 2019. A teraz zachowujecie się jakbyście nie wiedzieli, o czym mowa.
Niestety osoba, która podawała się za matkę jednego z fanów Mastodon nie podała żadnych szczegółów rzekomej oferty pracy dla jej syna.
Carol, mówisz do zespołu, możesz podać jakieś konkrety? Kto zaoferował mu pracę, jako kto? Zespół był w Europie w styczniu, nie zatrudnialiśmy nikogo. Dopóki nie przedstawisz nam dowodów, będę nazywać, to co robisz pieprz*niem totalnych głupot.
Zobacz też: >>Piękna polska gitarzystka nagrała cover Mastodon<<
Oceń artykuł