Mike Patton sugeruje, że Faith No More się rozpadł

Maciej Koprowicz
13.09.2017 10:23
Mike Patton sugeruje, że Faith No More się rozpadł Fot. Press Line Photos / Splash News/EAST NEWS

Wokalista przekonuje, że przerwa w działalności zespołu może potrwać naprawdę długo. Może nawet oznaczać jego koniec.

W 2009 roku Faith No More powrócił w wielkim stylu po jedenastu latach przerwy. Sporo koncertował, w tym aż czterokrotnie w Polsce – w 2009 i 2014 na Open’er Festival w Gdyni, w 2012 w Poznaniu i w krakowskiej Tauron Arenie w 2015. Efektem reaktywacji był jednak tylko jeden album studyjny, pozytywnie przyjęty przez krytykę „Sol Invictus” z 2015 roku. W tej chwili przyszłość kalifornijskiej grupy jest niepewna, ale fani nie mogą myśleć o niej ze zbytnim optymizmem.

Status Faith No More określił jego wokalista, Mike Patton w wywiadzie dla radiowego programu „Full Metal Jackie”. Artysta przyznał, że zespół wziął sobie przerwę, która może się znacznie przedłużyć.

Nic nie wiem. Mamy przerwę, którą wykorzystujemy i jeśli coś się wydarzy, wydarzy się organicznie i spontanicznie. Ale nie sądzę, że tak się stanie.

Wydaje mi się, że trochę za bardzo przebraliśmy miarkę, ale kto wie, zobaczymy. Nauczyłem się, by nigdy nie mówić nigdy.

To sytuacje w rodzaju spotkania z wujkiem na zjeździe rodzinnym, kiedy mówisz: „- Och, musimy już iść na następnego grilla. - W porządku”. Tak to u nas naprawdę wygląda.

„Następnym grillem” są dla członków zespołu rozmaite projekty poboczne. Obecnie Mike Patton skupia się na swoim zespole, hardcore’owo-metalowym Dead Cross, gdzie gra również znany ze Slayera Dave Lombardo. Grupę prześladuje jednak pech – w sierpniu dwóch jej członków zostało zatrzymanych przez policję, a sam Patton musiał odwołać jeden z koncertów. Przyczyną był niefortunny wypadek na deskorolce.

Maciej Koprowicz Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.