Mike Portnoy: Internetowe trolle przyczyniły się do samobójstwa Benningtona

Aleksandra Degórska
08.12.2017 15:05
Mike Portnoy: Internetowe trolle przyczyniły się do samobójstwa Benningtona Fot. Reporter / East News

Nie wszyscy radzą sobie z krytyką w internecie i perkusista uważa, że coś powinno się zrobić w tej kwestii.

Niektórzy ludzie czują się naprawdę bezkarni w internecie - krytykują wszystkich i wszystko, bo po prostu mogą to robić. Hejt niestety jest na porządku dziennym i niestety nie wszyscy dają sobie psychicznie z tym radę.

To właśnie skomentował Mike Portnoy, który odniósł się do samobójstwa młodej gwiazdy porno August Ames, która powiesiła się z powodu ataku ze strony użytkowników serwisów społecznościowych. Powiedziała ona bowiem, że nie chce pracować w mężczyznami, którzy brali udział w gejowskim porno ze względu na strach przed chorobami przenoszonymi drogami płciowymi.

Portnoya poruszyła ta historia:

Widziałem na Twitterze historie o 23-letniej gwieździe porno, która popełniła dzisiaj samobójstwo z powodu nękania w internecie... to jest istotna kwestia, którą trzeba poważnie traktować. Cyberprzemoc połączona z depresją i samobójstwem to wielki problem.

Co więcej muzyk odniósł się również do odejścia innych osób, które niedawno odebrały sobie życie:

W pewnym sensie osoby nękające innych w internecie muszą być odpowiedzialne za te straszne rzeczy, które publikują online... Nie jestem pewien, ale podejrzewam, że osoby zajmujące się trollowaniem w internecie odegrały rolę w depresji takich ludzi, jak Keith Emerson, Chris Cornell, Chester Bennington i Robin Williams.

Coś zapewne jest na rzeczy, bo im jest się bardziej popularnym, tym więcej słyszy się krytyki. Ostatnio ujawniono wyniki autopsji Benningtona i okazało się, że Chester nie był pod wpływem narkotyków w chwili śmierci.

Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.