Jak nauczycielka śpiewu oceniła wokal Bruce'a Dickinsona w "Hallowed by the Name"?
Zawodowa nauczycielka śpiewu wzięła pod lupę koncertowe nagranie Iron Maiden. Jak skomentowała wokal Bruce'a Dickinsona?
Zapewne niejednokrotnie słuchając Iron Maiden zastanawialiście się, jak Bruce Dickinson wydaje z siebie takie niesamowite dźwięki. Pomimo tylu lat na scenie oraz choroby, muzyk nadal zachwyca swoim wokalem na scenie. Jego fenomen postanowiła zbadać pewna nauczycielka śpiewu z kanału Rebecca Vocal Athlete, która przesłuchała koncertowe nagranie utworu "Hallowed by the Name".
Nauczycielka śpiewu oceniła wokal Bruce'a Dickinsona w "Hallowed by the Name"
Jesteście ciekawi opinii zawodowca? Kobieta przesłuchała pierwszą minutę nagrania w milczenia, bo wokal Bruce'a Dickinsona zrobił na niej ogromne wrażenie. Nauczycielka podkreśliła fakt, że muzyk cały czas ma kontrolę nad swoim głosem, umiejętnie stosuje vibrato i potrafi bardzo długo ciągnąć nutki. Jak na nauczyciela wokalu przystało, zwróciła uwagę na wszelkie szczegóły jego wokalu i usłyszała w głosie to, co dla zwykłego śmiertelnika jest zupełnie obce.
Fascynująca skala głosu, dobra praca przepony, silny wokal - nauczycielka śpiewu od początku do końca nagrania zachwycała się głosem Bruce'a Dickinsona... ale czemu się dziwić, przecież to jeden z najwybitniejszych głosów w metalowym świecie.
Jak to jest, że metalowcy nie mają problemów z głosem? Gdy człowiek próbuje samemu wykonać ulubione numery, po kilku minutach śpiewu głos odmawia posłuszeństwa. Okazuje się, że wokaliści stosują technikę, która jest naturalna dla małych dzieci.
Zobacz także: >> Jak dobrze znasz Bruce’a Dickinsona z Iron Maiden? [QUIZ] <<
Oceń artykuł
