Nie żyje Daniel Johnston. Jego utwory wykonywali Tom Waits, Pearl Jam, Sonic Youth

Wpływowy piosenkarz, tekściarz i rysownik zmarł 11 września 2019 roku. Twórca zyskał rozgłos dzięki Kurtowi Cobainowi.
Daniel Johnston był ikoną lat 80. Muzyk współpracował z takimi artystami jak Tom Waits, Sonic Youth, Pearl Jam, David Bowie czy Beck. Artysta nagrał masę albumów, które w większości rejestrował na domowym magnetofonie. Jego prosta i szczera muzyka była inspiracją dla wielu twórców.
Nie żyje Daniel Johnston. Jego utwory wykonywali Tom Waits, Pearl Jam, Sonic Youth
Muzyk wychowywał się w Sacramento i już od dziecka wykazywał zainteresowanie muzyką. Daniel zajął się komponowaniem piosenek w liceum. Nagrywał wówczas wokale i pianino na boomboxie. Johnston zrezygnował ze studiowania na Uniwersytecie w Zachodnim Teksasie. Powodem było zapisanie się do programu artystycznego na Uniwersytecie w Kent. Wtedy właśnie nagrał swój pierwszy album "Songs of Pain".
W 1985 roku wystąpił w MTV w programie "The Cutting Edge", w którym zaprezentował swoją twórczość. Wkrótce po tym wydarzeniu rozpoznano u niego psychozę maniakalno-depresyjną. Według niektórych manie rozpoczęły się po koncercie Butthole Surfers, po którym zażył LSD. Wówczas jego obsesją stał się lęk przed szatanem.
Informacje o śmierci Daniela Johnstona potwierdził były menadżer artysty, Jeff Tartakov. Jak podaje Telegraph, rodzina opublikowała oświadczenie:
Rodzina Johnstonów jest głęboko zasmucona śmiercią ich brata, Daniela Johnstona. Zmarł nad ranem z przyczyn naturalnych w swoim domu w Houston w Teksasie. Daniel był wokalistą, twórcą tekstów, artystą i przyjacielem. Przez większość swojego życia zmagał się z problemami psychicznymi [...]. Zainspirował masę fanów, artystów i pisarzy piosenek [...].
Daniel zyskał prawdziwy rozgłos dzięki Kurtowi Cobainowi, który w 1992 roku pojawił się w koszulce z nadrukiem okładki płyty Johnstona "Hi ,How Are You?". W tamtym okresie muzyk przebywał w szpitalu psychiatrycznym. To jednak nie przeszkodziło mu w dalszym komponowaniu. W 2002 roku został zaproszony przez Dawida Bowiego, żeby wykonać piosenki na Meltdown Festival w Queen Elizabeth Hall w Londynie.
Zobacz także: Najlepsze występy Nirvany - TOP 10
Oceń artykuł