Nie żyje Robert Brylewski. Lider zespołów Brygada Kryzys i Izrael zmarł w wieku 57 lat

Sergiusz Kurczuk

04.06.2018 07:09

Robert Brylewski - muzyk znany z takich grup jak Brygada Kryzys, Kryzys, Armia i Izrael odszedł w wieku 57 lat. Był w śpiączce spowodowanej ciężkim urazem.

W niedzielę rano 3 czerwca 2018 roku pojawiła się smutna informacja dla wszystkich fanów grupy i polskiego rocka w ogóle. Po kilkutygodniowej śpiączce spowodowanej ciężkim urazem zmarł Robert Brylewski - wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów, jedna z ikon polskiej muzyki niezależnej. O śmierci artysty poinformowano na facebookowej stronie zespołu Kryzys.

Robert Brylewski - na co zmarł muzyk?

Według informacji zamieszczonej na fanpage'u grupy, Brylewski kilka tygodni przed śmiercią zapadł w śpiączkę. Jej przyczyną był ciężki uraz. Muzyk nie zdołał się wybudzić. W poście znalazły się słowa napisane przez rodzinę Brylewskiego. Zmarł kilka dni po swoich 57 urodzinach.

Z nieoficjalnych informacji podanych przez „Fakt”, Brylewski zapadł w śpiączkę z powodu pobicia na warszawskiej Pradze. Śmierć nastąpiła w wyniku problemów z krążeniem i zatrzymania pracy serca.

Robert Brylewski - kim był?

Robert Brylewski urodził się 25 maja 1961 roku. Pochodził z rodziny muzycznej. W wieku 17 lat założył zespół The Boors, na podstawie którego ukształtowała się słynna grupa Kryzys, grająca połączenie punk rocka i reggae.

Kapela rozpadła się w 1981 roku, ale Brylewski i Tomasz Lipiński z Tiltu założyli nowy zespół - Brygadę Kryzys. Grupa nie działała zbyt długo, ale takie utwory jak „To co czujesz”, „Ganja”, czy „Nie ma nic” na stałe weszły do kanonu polskiego rocka. W kolejnych latach kilkukrotnie dochodziło do reaktywacji Brygady Kryzys.

W 1983 roku Brylewski stworzył kolejną grupę. Mowa o zespole Izrael - jednym z pierwszych polskich zespołów grających reggae. 2 lata później ukazała się pierwsza studyjna płyta Izraela „Biada, biada, biada”, z której pochodzą takie utwory jak „Płonie Babilon”, czy „Rastaman nie kłamie”.

W tym samym czasie działał w punk rockowej grupie Armia - jednej z ważniejszych grup polskiej sceny niezależnej lat 80. XX wieku. Armię powołał wraz z wokalistą Siekiery Tomaszem Budzyńskim. Z prostej punkowej formy wykształcił się zespół przeplatający różne gatunki muzyczne, między innymi rock gotycki, reggae, metal, rock symfoniczny, jazz-rock czy muzykę etniczną.

Po upadku komunizmu Brylewski zaczął interesować się muzyką elektroniczną i w 1990 roku powstał projekt Max i Kelner, tworzony z Pawłem „Kelnerem” Rozwadowskim - muzykiem grupy Deuter. Rok później reaktywowano Brygadę Kryzys, a w 1993 współtworzył industrialny zespół Falarek Band. W 2003 roku kolejny raz przywrócono do życia Brygadę Kryzys, tym razem na dobre. Był ciągle aktywny zawodowo. W 2017 roku brał udział w trasie Męskiego Grania.

Brylewski był jednym z najważniejszych muzyków niezależnych. Jego twórczością inspirowali się inni znani artyści, między innymi Muniek Staszczyk, Kazik Staszewski czy Krzysztof „Grabaż” Grabowski. Miał duży wpływ na polski rozwój punk rocka, post punka i przede wszystkim reggae. Był aktywny na scenie aż do felernego dnia, w którym zapadł w śpiączkę.

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia