„Ostateczny” cover „Welcome to the Jungle” Guns N' Roses

Oryginał wszyscy znamy, każdy wskaże też na pewno jakiś cover. A gdyby to wszystko skondensować w jedno wykonanie?
Jeśli są jakieś utwory w świecie rocka, które zasługują na miano legendarnych, „Welcome to the Jungle” z pewnością znajduje się wśród nich. To istna petarda, która odpaliła całą karierę Axla Rose'a, a przez wiele lat rozpoczynała także każdy koncert Guns N' Roses. Utwór znalazł się również w naszym zestawieniu 10 niezapomnianych „otwieraczy” albumów rockowych i metalowych i nie ma się co dziwić, że chciał z niego skorzystać nawet Taco Bell.
Pod względem coverowania nie jest to może „Smoke on the Water”, od którego zaczyna każdy początkujący gitarzysta, ale i tak interpretacji „Welcome to the Jungle” w wykonaniu innych artystów jest na pęczki. O ich zróżnicowaniu przekona Was poniższa kompilacja, zestawiająca wszystkie kobiece, smyczkowe czy metalowe covery utworu Guns N' Roses.
Znalazło się tu miejsce zarówno dla satyry Richarda Cheese'a z płyty „Aperitif for Destruction”, jak i słodkich dziecięcych wykonań, restauracyjnego lounge music, podrabianych Axli Rose'ów i thrashowej sieki. Jak to wszystko do siebie pasuje? Zaskakująco dobrze! Przekonajcie się na własne uszy:
Niestety, tym razem nie możemy stwierdzić, że „wszyscy śpiewają Guns N' Roses”, tak jak miało to miejsce w przypadku Nirvany. W kompilacji ewidentnie zabrakło polskiego akcentu w postaci parodii „Witaj bracie w dżungli”. Ale wybaczamy ten drobny brak.
Nie zapomniano za to o eleganckim coverze „Welcome to the Jungle”, który mieliście już kiedyś okazję zobaczyć u nas w całości. Mieliśmy też trupią kukłę Axla Rose'a, która występowała w metrze.
Jak Wam się podoba taki „ostateczny” cover szlagieru Guns N' Roses?
Oceń artykuł