Papa Roach nagrało nową wersję swojego przeboju z udziałem... tiktokera

Papa Roach podjął współpracę z gwiazdorem TikToka, Jerisem Johnsonem. Panowie przygotowali razem odświeżoną wersję klasyka zespołu o tytule "Last Resort". I wyszło im to całkiem zgrabnie.
Papa Roach połączył siły z gwiazdorem TikToka
Różne zespoły chwytają się różnych działań, by pozostać na topie. Niektórzy nagrywają nowe płyty i nie schodzą z ust fanów, bo wciąż robią dobre rzeczy. Inni próbują być na siłę kontrowersyjni, jak np. wokalista Trapt, który w 2020 roku próbował wywołać wojnę z praktycznie każdym, kto zwrócił na niego uwagę. Inni natomiast odświeżają swoje hity, żeby pozostawać w świadomości coraz młodszych osób.
Taką drogą poszedł zespół Papa Roach, który postanowił uczcić dwudziestolecie swojego przeboju "Last Resort" nowym remiksem. Ten został przygotowany we współpracy z Jerisem Johnsonem, znanym ze swojej działalności na TikToku. Na temat tego niecodziennego collabo wypowiedział się w oświadczeniu lider Papa Roach, Jacoby Shaddix:
To było niezwykłe, że Jeris tak dobrze zareagował na ten kawałek. Rozmowa związana z "Last Resort" i to, jaki miał wpływ na ludzi przez ostatnie 20 lat, to coś niesamowitego. Cieszymy się, że możemy go "przeładować" i pokazać nowej generacji. Mamy nadzieję, że dzięki temu będzie wywoływał kolejne dyskusje.
Johnson dodał też, że "Last Resort" w nowej wersji jest "otoczone przez magię" i nie mógł uwierzyć, że będzie współpracował z Papa Roach:
Oryginalne "Last Resort" jest jedną z najbardziej kochanych i ważnych piosenek dla całej generacji (i dla mojego dzieciństwa). Jest w tym kawałku energia, która sprawia, że on jest żyjącą sztuką. Kiedy go zremiksowałem, to nie spodziewałem się, że kilka tygodni później będę w studiu z Papa Roach.
Reakcja na ten kawałek była tak dobra, że ja (przypadkowy dzieciak z Tik Toka) przykułem uwagę legendarnej kapeli, która zaprosiła mnie do współpracy ze sobą. Ch*j mnie interesuje, co powiedzą inni, dla mnie to magiczne.
Odświeżonej, zremiksowanej wersji "Last Resort" możecie posłuchać poniżej:
Oceń artykuł