"Paul Stanley" w płomieniach na koncercie coverbandu KISS. Zapaliły mu się włosy

Podczas jednego z ostatnich koncertów coverbandu KISS, fryzura "Paula Stanleya" zapłonęła. Muzyk nie przestał grać ani na chwilę.
Grupa KISS słynie ze swojego niebagatelnego show, które pojawia się na każdym z ich koncertów. Ostatnio zespół udostępnił nawet kulisy powstawania sceny na pożegnalnej trasie End of the Road. Makijaże, wymyślne stroje w tym buty na wysokich koturnach i imponująca pirotechnika to przepis nie tylko na ciekawy koncert, ale czasem również na kłopoty. Przekonał się o tym ostatnio muzyk, który wciela się w rolę Paula Stanley'a w jednym z coverbandów KISS.
"Paul Stanley" w płomieniach na koncercie coverbandu KISS
Podczas jednego z koncertów coverbandu KISS doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Buchający na scenie płomień znalazł się zbyt blisko "Paula Stanleya". Sytuacji nie sprzyjała za pewnie spora ilość łatwopalnego lakieru do włosów na głowie artysty. Fryzura muzyka natychmiast zaczęła płonąć, a płomień z zawrotną prędkością się powiększał. Co ciekawe, gitarzysta nie przestał grać i śpiewać nawet na chwilę. Mężczyzna z obsługi technicznej ugasił pożar na jego głowie, a koncert trwał dalej, jak gdyby nigdy nic.
KISS na koncercie w Polsce
Grupa KISS zagra na jedynym koncercie w Polsce 18 czerwca 2019 roku w TAURON Arenie Kraków. Serwis Antyradio.pl objął patronat nad imprezą w ramach End of the Road. Bilety na wydarzenie trafiły do ogólnej sprzedaży 9 listopada 2019 roku.
Oceń artykuł