Prince dostanie złoty medal od amerykańskiego kongresu? Politycy chcą uhonorować muzyka

Złoty Medal Kongresu to najwyższe odznaczenie, które w USA może otrzymać od rządu cywil. Pojawił się pomysł, by wręczyć go pośmiertnie Prince'owi.
Prince otrzyma Złoty Medal Kongresu? Politycy rozważają uhonorowanie muzyka
Kilkoro amerykańskich polityków postanowiło wykonać pierwsze kroki w uhonorowaniu Prince'a najwyższym wyróżnieniem dla cywila - artysta miałby otrzymać Złoty Medal Kongresu za "niewyobrażalny wpływ na kulturę".
Jak podaje The Guardian, kongresmenka Ilhan Omar przedstawiła na Capitol Hill swój projekt. Polityk stwierdziła, że Prince był nie tylko niesamowicie utalentowanym muzykiem, ale miał również ogromny wpływ kulturowy. Jak mówiła:
Prince pokazał nam, że bycie niskim, czarnoskórym dzieciakiem z Minneapolis jest OK! Że i tak możemy zmieniać świat.
Ustawa nosi nazwę "Prince Congressional Gold Medal Act" i została stworzona przez wspomnianą Omar oraz senatorkę Amy Klobuchar, która dodała od siebie:
Fiolet jest kolorem Minnesoty z jego powodu. Świat jest dużo lepszy, ponieważ Prince w nim żył - dotknął naszych serc, otworzył nam umysły, a także sprawił, że chcieliśmy tańczyć. Ta ustawa ma czcić jego pamięć i wpływ na kulturę jako kompozytor, artysta i innowator.
Omar dodała:
Nie tylko zmienił przebieg historii muzyki, ale też spopularyzował Minneapolis na całym świecie... Jestem dumna, że mogę zgłosić taką ustawę i mieć wpływ na to, by Prince zdobył szacunek, na który zasługuje.
Tylko kilku muzyków w historii otrzymało Złoty Medal Kongresu - ostatnim z nich był Frank Sinatra, który doczekał się go w 1997 roku. Wśród bardziej znanych cywili, którzy otrzymali wyróżnienie znaleźli się m.in. Rosa Parks, Jan Paweł II, Matka Teresa, Dalai Lama oraz Martin Luther King Jr.
Oceń artykuł