Prince w chwili śmierci miał w organizmie „nadzwyczajnie wysoki” poziom silnie uzależniającej substancji

Maciej Koprowicz
27.03.2018 09:40
Prince w chwili śmierci miał w organizmie „nadzwyczajnie wysoki” poziom silnie uzależniającej substancji Fot. BERTRAND GUAY/AFP/EAST NEWS

The Associated Press ogłosiła raport toksykologiczny, przeprowadzony po zgonie twórcy „Purple Rain”. Muzyk zmarł 21 kwietnia 2016. 

Choć od śmierci Prince’a minęły prawie lata, na temat jego zgonu wciąż jest wiele niewiadomych. Nieco światła na tę sprawę rzucił opublikowany właśnie raport toksykologiczny.

Prince zmarł 21 kwietnia 2016 w swoim domu w Paisley Park. Kilka dni wcześniej z jego zdrowiem nie było najlepiej – sam artysta twierdził, że chorował na grypę. Wezwane do artysty pogotowie stwierdziło jego śmierć - nie stwierdzono oznak wskazujących na samobójstwo. 2 czerwca 2016 w oświadczeniu prasowym biura koronera hrabstwa Anoka poinformowano, że wokalista przypadkowo przedawkował fentanyl.

Fentanyl to syntetyczny, bardzo silny środek anestezjologiczny i przeciwbólowy. Działa natychmiast po podaniu dożylnym. Wywołuje zanik lęku i senność. Jest środkiem silnie uzależniającym – może działać 50 razy silniej niż heroina.

Z ujawnionego 26 marca 2018 przez The Associated Press raportu toksykologicznego wynika, że poziom fentanylu we krwi Prince’a był „nadzwyczajnie wysoki” i to właśnie on był przyczyną jego śmierci. Koncentracja fentanylu wynosiła 67,8 mikrogramów na litr krwi (już 58 mikrogramów jest bardzo niebezpieczna), a w wątrobie 450 mikrogramów na kilogram (o przedawkowaniu mówimy, gdy ten wskaźnik przekroczy 69 mikrogramów). Wokalista musiał przyjąć fentanyl ustnie – z sekcji wynikało, że substancja krążyła w jego organizmie od jakiegoś czasu, zanim doszło do zgonu.

Fentanyl - zabójca Dolores O'Riordan i Toma Petty'ego

Zatrucie fentanylem uznano także za przyczynę śmierci Dolores O’Riordan. Wokalistka The Cranberries zmarła 15 stycznia 2018 w Londynie. Fentanyl znaleziono także we krwi zmarłego 2 października 2017 Toma Petty'ego.

Maciej Koprowicz Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.