Axl Rose rezygnuje z koncertowej tradycji. Wszystko z powodu groźnego wypadku

Z powodu ostatniego wypadku na koncercie Guns N' Roses, wokalista postanowił zrezygnować ze swojej koncertowej tradycji.
Jedna z fanem Guns N' Roses, która była na koncercie kapeli w Adelajdzie twierdzi, że została uderzona mikrofonem Axla Rose'a. W związku z tym wokalista postanowił zmienić swoją tradycję.
Axl Rose rezygnuje z koncertowej tradycji. Wszystko z powodu groźnego wypadku
Podczas koncertu Guns N' Roses w Adelajdzie po ostatnim utworze ''Paradise City'' frontman rzucił w tłum mikrofon. Niestety sprzęt uderzył w nos jedną z fanek, która podzieliła się z prasą zdjęciami poranionej twarzy. Zrobiło się dosyć głośno o tym zajściu i w końcu Axl Rose skomentował całą sprawę.
Muzyk w oświadczeniu napisał, że dowiedział się o fance, która prawdopodobnie została ranna podczas koncertu:
Oczywiście nie chcieliśmy, by ktoś został w jakiś sposób ranny. Uważaliśmy, że rzucanie mikrofonu pod koniec koncertu przez 30 lat jest czymś, czego chcą fani i byli świadomi, że mogą wtedy złapać mikrofon. Niezależnie od tego, w interesie bezpieczeństwa publicznego od teraz powstrzymamy się od rzucania mikrofonu czy innych przedmiotów w stronę publiczności na naszych koncertach.
Skończyło się zbieranie fantów po koncertach Guns N' Roses, ale raczej to dobra decyzja, by nie rzucać w tłum ciężkiego mikrofonu, który może kogoś uderzyć w głowę.
Przypomnijmy, że ostatni występ kapeli w Polsce odbył się 20 czerwca 2022 na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Tymczasem Guns N' Roses w listopadzie zaprezentował wyjątkową reedycję kultowych albumów „Use Your Illusion I & II”. Na boks deluxe składa się 97 utworów, w tym 63, których nie wydano nigdy wcześniej.
Oceń artykuł