Nie żyje 26-letni gitarzysta. Zespół zagrał ostatni koncert dzień przed jego śmiercią

W wieku 26 lat zmarł Ryan Siew z zespołu Polaris. Na razie nie podano przyczyny jego śmierci, ale dzień przed zespół zagrał koncert bez jego udziału.
Metalcore'owy zespół Polaris podzielił się smutną informacją ze swoimi fanami. 26-letni gitarzysta Ryan Siew zmarł 19 czerwca 2023. Grupa nie wyjaśniła, co się stało i jaka jest przyczyna śmierci młodego muzyka, ale przed jego śmiercią zespół zagrał koncert bez gitarzysty.
Nie żyje 26-letni gitarzysta. Zespół zagrał ostatni koncert dzień przed jego śmiercią
W długim wpisie na Instagramie zespół Polaris pożegnał swojego kolegę, który odszedł 19 czerwca w wieku zaledwie 26 lat:
Z rozdartymi sercami i smutkiem informujemy, że nasz drogi brat i kolega z zespołu, Ryan Siew, zmarł w poniedziałek 19 czerwca rano. Miał 26 lat i przez 10 niesamowitych lat był naszym najlepszym przyjacielem i artystyczną bratnią duszą (...) Był serdeczny i mądry, zabawny, odważny i kreatywny, a także utalentowany ponad wszelką miarę. Kochał sztukę i piękno we wszystkich jego formach. Kochał świetne jedzenie w świetnym towarzystwie. Kochał Harry'ego Pottera, thrillery psychologiczne i kryminały. Kochał muzykę, bardziej zróżnicowaną niż można sobie wyobrazić, i mówił jej językiem w sposób, w jaki robią to tylko nieliczni z nas.
Przeczytajcie całe oświadczenie:
Ryan Siew grał w Polaris od 2013 roku jako gitarzysta prowadzący - wcześniej tę pozycję zajmował Rick Shneider, który przerzucił się na gitarę rytmiczną. Grę Ryana możemy usłyszeć na dwóch studyjnych płytach - "Mortal Coil" z 2017 oraz "Death of Me" z 2020. 1 września ma ukazać się nowy album zatytułowany "Fatalism".
Polaris ostatni raz zagrał na Graspop Metal Meeting w Belgii dzień przed śmiercią Ryana. Kolejne koncerty zespołu zostały odwołane.
Po więcej informacji zachęcamy was do odwiedzenia naszego Facebooka oraz Instagrama.
Oceń artykuł