15 000 hełmów HTC Vive sprzedane w 10 minut

Hełmy HTC Vive, tworzone przez producenta smartfonów we współpracy z Valve, rozchodziły się w przedsprzedaży jak świeże bułeczki, mimo wysokiej - a w Polsce bardzo wysokiej - ceny.
Wygląda na to, że Virtual Reality działa na wyobraźnię nie tylko producentów, ale także użytkowników. Hełm wirtualnej rzeczywistości HTC Vive, mający trafić do pierwszych klientów 5 kwietnia 2016 roku, stał się obiektem pożądania tysięcy osób, które rzuciły się do zakupów w chwili otworzenia przedsprzedaży.
Cena HTC Vive
Entuzjastów nie odstraszyły nawet ceny gadżetu, wyznaczone na dość wysokim poziomie. Klienci w USA płacili za HTC Vive 800 dolarów, co według przelicznika zastosowanego przez producenta przekłada się na 689 funtów w Wielkiej Brytanii oraz 899 euro w Europie. Do tego należy dodać koszty wysyłki, wynoszące dla Polski 72,57 euro, i cena zestawu w naszym kraju wzrasta do 971,57 euro, czyli około 4200 zł. Dostawy do Polski należy spodziewać się w maju 2016.
Jak łatwo wyliczyć, 10 minut przedsprzedaży przyniosło producentowi około 12 mln dolarów. Całkowita liczba zamówień nie została podana przez HTC – zapewne po pierwszym szturmie klientów dynamika sprzedaży zauważalnie spadła.
Według prognoz, w 2020 roku rynek wirtualnej rzeczywistości ma być warty 70 mld dolarów. Nic więc dziwnego, że Facebook zdecydował się na wydanie na zakup Oculus Rift 2 mld dolarów.
Hełmy Oculus mają być dostarczone do pierwszych klientów 28 marca 2016 roku. W przedsprzedaży kosztowały 600 dolarów, a więc zauważalnie mniej, niż konkurencyjny zestaw HTC. Hełmy Vive sprzedawane są jednak z dedykowanymi, opracowanymi z myślą o Virtual Reality kontrolerami, podczas gdy Oculus Rift początkowo łączony będzie z kontrolerami konsoli Xbox One.
Nie podano żadnych danych dotyczących sprzedaży zestawów Oculus – pojawił się tylko komentarz, że zainteresowanie ze strony entuzjastów było wyższe, niż można było oczekiwać.
Zestaw HTC Vive w wersji przedprodukcyjnej był pokazywany często na targach. Trafił także do artysty, który spędził w wirtualnej rzeczywistości 48 godzin non stop podczas festiwalu A MAZE.
Miłośnicy Virtual Reality nie muszą płacić tak wysokich kwot za możliwość zwiedzenie wykreowanego przez komputer świata – mogą dostać odpowiedni zestaw, zgodny z Google Cardboard, nawet za darmo. Coca-Cola pokazała projekt opakowań, które można przekształcić w tekturowe etui VR dla telefonów z Androidem, na podobny pomysł wpadł także McDonald's.
Będziecie zaglądać do wirtualnej rzeczywistości?
Oceń artykuł