A co gdyby Wiedźmin 3 powstał na oryginalne PlayStation? Zobaczcie piękną parodię

Wiedźmin 3: Dziki Gon pozostaje dla wielu niedoścignionym wzorem jeśli chodzi o gry z otwartym światem. Produkcja cechowała się m.in. świetną grafiką, którą w interesujący sposób postanowił "zepsuć" Anders Lundbjörk.
A co gdyby Wiedźmin 3 zadebiutował na oryginalnym PlayStation?
Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby Wiedźmin 3: Dziki Gon wyszedł w 1998, a nie 2015 roku. Czy nadal byłby uznawany za jednego z najlepszych RPG-ów wszech czasów? Jak potoczyłaby się historia branży, gdyby Geralt, Ciri i spółka pojawili się na ekranach prawie dwadzieścia lat wcześniej? Odpowiedzi na te pytania nigdy nie poznamy - wiemy za to, jak taka produkcja mogłaby wyglądać.
Wszystko dlatego, że Anders Lundbjörk, twórca takich produkcji jak Gladihoppers, czy Bouncy Basketball, postanowił przygotować krótkie demo technologiczne pokazujące nam Wiedźmina 3 w wersji na PSX.
Okej, może "demo technologiczne" jest złym określeniem jego dzieła - to raczej świetnie zmontowane wideo, gdzie modele z gry CD Projekt RED zostały zmodyfikowane tak, by wyglądały jak "kwadraty" z czasów OG PlayStation. Efekt robi jednak spore wrażenie i wzbudza lekką nostalgię. Zresztą zobaczcie sami:
Na wspomnienie zasługują również różnego rodzaju smaczki w postaci zmodyfikowanych dialogów - Geralt najpierw pyta Yennefer o to, czy chce z nim pograć w Gwinta, a potem mówi jej wprost, że woli Triss. Czarodziejka w ramach riposty teleportuje go na środek jeziora, gdzie wiedźmin spotyka grupę utopców, których również pyta o rundkę Gwinta. Piękny nerdowski żarcik.
Wiedźmin 3: Dziki Gon zadebiutował na pecetach, Xboksie One oraz PlayStation 4 w maju 2015 roku. Jeśli jeszcze jakimś cudem nie jesteście jego właścicielami, to jest dostępny za bezcen na wielu wyprzedażach.
CD Projekt RED zapowiedział też, że przygotuje "poprawioną wersję" Wiedźmina 3 na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Ta będzie darmowa dla właścicieli egzemplarzy przeznaczonych na sprzęt z poprzedniej generacji.
Oceń artykuł